Więcej drogich lokali i podwyżki cen na rynku pierwotnym od 9 do nawet 17 proc. – tak deweloperzy radzą sobie z kryzysem mieszkaniowym.

Co przyniesie nowy rok w sektorze nieruchomości? Z całą pewnością nabywcy mieszkań mogą spodziewać się stopniowej likwidacji wskaźnika WIBOR oraz obniżenia rat kredytów przynajmniej o kilkaset złotych. Ponadto osoby, które w 2023 roku planują zakup własnego lokum, czeka poprawa w ocenie ich zdolności kredytowej. Działanie te mają na celu stabilizację dotychczasowych warunków panujących na rynku nieruchomości. Jak zatem przygotować się do zakupu? I w jaki sposób znaleźć idealne mieszkanie dla rodziny?

Niektórzy noworoczne plany wiążą z budową lub remontem domu. I choć za wzniesienie budynku zapłacimy co najmniej kilkaset tysięcy złotych, a generalny remont jest równie kosztowny, to w Polsce funkcjonuje wiele programów finansowych, które mogą znacznie zredukować wydatki. Przy obecnie szalejącej inflacji, która wpływa na wysokie ceny materiałów budowlanych, dodatkowe wsparcie to ogromna ulga dla portfela. Na jakie konkretnie dofinansowania można liczyć?

Obniżki i większa dostępność kredytów hipotecznych czy dalsza stagnacja i nieruchomości, na które nie stać przeciętnego Polaka — co przyniesie Nowy Rok 2023? Odpowiadamy!

Święta Bożego Narodzenia, Sylwester, a później Święto Trzech Króli to czas, kiedy sporo osób jest w podróży. Choć są to zazwyczaj krótkie wyjazdy w odwiedziny do rodziny czy znajomych, to i tak stanowią one powód do zmartwień o własny dom. SW Research przeprowadziła badanie na zlecenie firmy Netatmo, które ujawnia, czego najbardziej obawiają się Polacy podczas nieobecności.

Rząd pomoże osobom, które chcą kupić swoje pierwsze mieszkanie. Nowy program pomocowy obejmie osoby do 45. roku życia. To oferta zarówno dla tych, którzy planują zakup w najbliższym roku, jak i tych, którzy chcą oszczędzić.

Obniżka cen materiałów budowlanych, generalnego wykonawstwa, a przy tym korekta na rynku gruntów to z całą pewnością życzenie noworoczne niejednego dewelopera. Czy w związku z zahamowaniem rozpoczynania nowych inwestycji, a co za tym idzie osłabieniem popytu na usługi i materiały, istnieją realne szanse na spadek cen w tym sektorze? Deweloperzy, choć są pełni nadziei, to jak na prawdziwe przedsiębiorstwa budowlane przystało, mocno stąpają po ziemi i nie łudzą się na stawki, które pamiętamy jeszcze sprzed początku roku.

Chociaż w nadchodzącym roku wszyscy życzylibyśmy sobie poprawy warunków gospodarczych, to wstępne prognozy są takie, że dla branży nieruchomości będzie on płynął względnie bezboleśnie. Z kolei mocny kryzys w tym segmencie odczujemy dopiero w 2024 roku, chyba że do tego czasu nastąpi radykalna zmiana, która korzystnie wpłynie na sytuację rynkową. Takie oto wnioski wysnuto po ostatniej konferencji „PRES – Polish Real Estate Summit”, którą firma Nowy Adres zorganizowała 21-22 listopada w Zakopanem.

Właściciele domów, mieszkań i działek muszą się liczyć ze znacznym wzrostem kosztów, który czeka ich już od stycznia 2023 r. Ministerstwo Finansów zatwierdziło wzrost maksymalnej stawki podatku od nieruchomości aż o 11,8 proc. Czy wszystkie miasta zdecydowały się na podwyżkę kosztów?

Rosnące ceny mieszkań, wyższe stopy procentowe i brak zdolności kredytowej — te wszystkie czynniki sprawiają, że ci, którzy chcieli zakupić nieruchomość, zwracają się w kierunku PRS. Czy ten trend utrzyma się dłużej?