Apel o zmiany w przepisach dotyczących lokalizacji farm wiatrowych
Farmy wiatrowe w aktualnej formie od kilku lat blokują inwestorów, którzy chcieliby rozpocząć nowe projekty. Energetyka wiatrowa to jedna z najtańszych form pozyskiwania energii elektrycznej. Potwierdziły to aukcje, na których proponowano ceny poniżej 200 zł / MWh.
Obecnie obowiązują restrykcyjne zasady co do lokowania elektrowni wiatrowych. Minimalna odległość od zabudowań mieszkalnych oraz terenów chronionych wynosi co najmniej 10-krotność wysokości turbin.
Konfederacja Lewiatan apeluje o złagodzenie tych zasad. Proponuje, aby lokalizacja elektrowni wiatrowych następowała na podstawie zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (w tym zapisów o strefach chronionych).
Propozycja zmiany tzw. ustawy odległościowej
Proponowane jest zastosowanie zapisu w art. 4 ust. 1 ustawy o inwestycjach w elektrownie wiatrowe:
1. Odległość, w której mogą być lokalizowane i budowane:
1) elektrownia wiatrowa – od budynku mieszkalnego albo budynku o funkcji mieszanej, w skład której wchodzi funkcja mieszkaniowa i od terenów przeznaczonych w miejscowym planie zagospodarowania terenu dla budynków mieszkaniowych oraz
2) budynek mieszkalny albo budynek o funkcji mieszanej, w skład której wchodzi funkcja mieszkaniowa i od terenów przeznaczonych w miejscowym planie zagospodarowania terenu dla budynków mieszkaniowych – od elektrowni wiatrowej
- powinna uwzględniać zróżnicowane oddziaływanie elektrowni wiatrowej na otoczenie, w zależności od zabudowy sąsiadujących nieruchomości, ukształtowania terenu, jak również cech technicznych samej elektrowni i być określana w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego.
Konfederacja Lewiatan proponuje również możliwość przyjęcia dodatkowego uregulowania w formie:
Do wniosku o wydanie pozwolenia na budowę budynku mieszkalnego albo budynku o funkcji mieszanej, w skład której wchodzi funkcja mieszkaniowa w odległości równej lub mniejszej niż 500 m od elektrowni wiatrowej dołącza się analizy poziomu hałasu.
Rozwiązania zaproponowane przez ekspertów Lewiatana miałyby na celu zachowanie ładu planistycznego oraz zagwarantowanie bezpieczeństwa prawnego inwestorom.
Rozwiązania przejściowe
Konfederacja Lewiatan proponuje również uregulowanie rozwiązań przejściowych. Według ekspertów dobrym rozwiązaniem jest ukształtowanie dwuletniego okresu przejściowego dla lokalizacji turbin wiatrowych uwzględnionych w istniejących MPZP bez stref ochronnych, które spełniają wymóg odległości min. 500 m od zabudowań mieszalnych. W takich przypadkach powinno być możliwe uzyskanie decyzji o pozwoleniu na budowę. Warunkiem miałoby być jednak przeprowadzenie kolejnej oceny oddziaływania na środowisko podczas etapu uzyskiwania decyzji.
Eksperci Lewiatana podtrzymali także propozycję zmian w zakresie możliwości rekonfiguracji elektrowni wiatrowych. Mowa tu m.in. o zastąpieniu planowanych turbin nowymi – wydajniejszymi i emitującymi mniej hałasu.
Lokalny fundusz partycypacji społecznej
Według Konfederacji Lewiatan budowa farm wiatrowych spotkałaby się z większą akceptacją mieszkańców, gdy byliby oni informowani o korzyściach płynących z tego typu inwestycji.
Zmiany miałby dotyczyć m.in.:
- obowiązku informowania mieszkańców o wielkości wpływów z podatku od nieruchomości od właścicieli farm wiatrowych,
- wskazania, jaki procent ogólnych wpływów stanowią wpływy z tego tytułu,
- wskazania, jaki procent budżetu gminy pochodzi z ww. wpływów,
- informowania o wydatkach z budżetu gminy w wielkości adekwatnej do ww. wpływów.
Eksperci Lewiatana wspominają również o możliwości wprowadzenia przepisów, które dotyczyłyby ponoszenia przez inwestora wydatków na rzecz społeczności lokalnej. Mowa tu o ustaleniu ustawowych limitów na wsparcie lokalnego funduszu partycypacji społecznej – tak, aby wsparcie było jednolite na poziomie całego kraju.
Obecnie elektrownie wiatrowe generują podatki od nieruchomości na poziomie kilkudziesięciu tys. zł rocznie w przeliczeniu na 1 MW mocy zainstalowanej.