Kryzys w Unii uderzy w polską gospodarkę

Na początku września w Krynicy-Zdroju odbyło się XXVIII Forum Ekonomiczne. Pierwszego dnia obrad opublikowano raport Związku Banków Polskich – „Polska i Europa – wyzwania i ograniczenia”. Raport opisuje najistotniejsze wskaźniki gospodarcze pod względem makroekonomicznym oraz prezentuje stan sektora finansowego w Polsce w porównaniu do stanu europejskiego.

Prognozy średniego PKB w Polsce na lata 2018–2023 wskazują na 3,1 proc. (w latach 2012–2017 PKB wyniosło 2,9 proc.), jednak, jak twierdzą analitycy, wzrost ten wkrótce może zostać skorygowany na skutek zmiany cyklu koniunkturalnego. Niepokój potęgują dane, wedle których 77 proc. bankowców uważa, że na przestrzeni najbliższych 5 lat wystąpi w Europie kryzys. Może poważnie wpłynąć na polską gospodarkę osłabioną przez spadek rentowności sektora bankowego. Wśród czynników destabilizujących rynek wymienia się m.in. podatek bankowy, opłatę ostrożnościową, koszty wprowadzenia split payment, regulacje związane z RODO.

W porównaniu z ubiegły rokiem, banki w Polsce udzieliły kredytów na łączną kwotę o 26 mld euro wyższą, co daje 301,7 mld euro. Na polskim rynku usług bankowych wzrasta także udział kredytów nieregularnych, który wynosi obecnie 6 proc. (w 2015 r. wskaźnik ten wynosił ok. 4 proc.). Wartość wskaźnika rentowności kapitału własnego (ROE) także jest niższa w porównaniu do pozostałych krajów Unii Europejskiej. Obecnie ROE polskiego sektora bankowego wynosi 6,9 proc., co oznacza utrzymującą się tendencję spadkową (w 2011 r. było to ok. 11 proc.). Są niepokojące dane niepokojące, które mogą być zapowiedzią nadchodzącego kryzysu.