Miasto dofinansuje remonty kamienic

W tym roku, po raz pierwszy, właściciele prywatnych kamienic będą mogli otrzymać od miasta dofinansowanie (wysokości 50 proc.) na poczet prac modernizacyjnych. Warunkiem jest posiadanie wpisu do rejestru zabytków. Dotychczas gmina wspierała finansowo wyłącznie te obiekty, które należą do jej zasobu. Jednakże w ubiegłym roku krakowscy radni przyjęli uchwałę, na mocy której, co roku w miejskim budżecie muszą zostać zarezerwowane środki na odnawianie zabytków, a o przyznanie dotacji może się starać każdy właściciel. W tym roku na wsparcie remontów prywatnych obiektów przeznaczono w budżecie miasta 1,4 mln zł. Najwięcej – 400 tys. zł – przyznano klasztorowi sióstr Dominikanek. Oprócz tego wsparcie finansowe przyznano m.in. wspólnocie mieszkaniowej kamienicy przy ul. św. Jana, klasztorowi ss. Bernardynek przy ul. Poselskiej, Zgromadzeniu Sióstr Bożej Miłości przy Pędzichowie. Dofinansowane zostaną również prace remontowe w dwóch kamienicach, przy ul. Brackiej i Łobzowskiej. Jak podkreślają przedstawiciele Magistratu, nie jest to jedyna forma wspierania właścicieli zabytkowych kamienic. W Urzędzie Miasta powstają programy konserwatorskie dla poszczególnych budynków, dzięki czemu inwestorzy nie będą musieli zlecać takich opracowań na własny koszt. Na razie przygotowano opracowania dla kamienic przy Małym Rynku, a projekt dla kamienic przy ul. Floriańskiej jest w trakcie realizacji. Niestety rozwiązanie to jest tylko połowiczne. Właściciele kamienic zwracają uwagę na fakt, że najbardziej zniszczone budynki to XIX-wieczne kamienice pomiędzy Plantami a drugą obwodnicą, spośród których tylko nieliczne wpisane są do rejestru zabytków. Ich właściciele mogą dopiero o taki wpis wystąpić. Wiąże się to jednak z koniecznością uzyskiwania zgody miejskiego konserwatora zabytków na najdrobniejsze nawet remonty i przeróbki.