Rynek wtórny
Rynek pierwotny
Rynek komercyjny
Projekty domów
Rodzaj nieruchomości
Rodzaj transakcji
Powierzchnia (m2)
Cena
Pokoje
Miejscowość lub region
Dzielnice i ulice
Okolice
MÓJ KRN


region

« »
  Pn Wt Śr Cz Pt So Ni
  27 28 29 30 31 1 2
  3 4 5 6 7 8 9
  10 11 12 13 14 15 16
  17 18 19 20 21 22 23
  24 25 26 27 28 29 30

SUPEROFERTA
POLECANE OFERTY
POLECANE INWESTYCJE
   

Zakup mieszkania wciąż bardziej się opłaca niż jego wynajem

Co należy wziąć pod uwagę, dokonując wyliczeń?

 
Chcąc poddać analizie opłacalność obu rozwiązań, należy uwzględnić wszystkie koszty transakcyjne. Stąd też obliczenia muszą uwzględniać wysokość podatku, opłaty sądowe, notarialne, a także te za pośrednictwo związane z zakupem nieruchomości. Pod uwagę trzeba też wziąć koszty dodatkowe takie, jak wydatek na odświeżenie lokalu. Przyjmuje się, że zwykle jest to 10 proc. jego ceny. Oprócz tego całkowita kwota wzrośnie jeszcze o odsetki od kredytu bankowego zaciągniętego na zakup mieszkania. Z kolei na najem składają się koszty związane z czynszem i opłaty eksploatacyjne plus kaucja, która zwykle przyjmuje wartość równą wysokości jednomiesięcznego czynszu.
 

Jak przebiegają koszta w przypadku najmu i zakupu?

 
Zakładając, że mieszkanie zostało nabyte w stolicy w 2006 r. po cenie rynkowej, która wówczas wynosiła około 312 tys. zł, to nawet jeśli doliczymy 16 proc. za obsługę transakcji tj. podatek, opłaty sądowe, notarialne i pośrednictwo oraz te związane z odświeżeniem lokalu, łączny koszt wzrośnie o niecałe 50 tys. zł.Przyjmując dodatkowo, że zakup mieszkania był finansowany kredytem hipoteczny z 10-proc. wkładem własnym, z banku w III kw. 2006 r. trzeba było pożyczyć nieco ponad 280 tys. Do końca 2022 r. odsetki od tej kwoty wynosiłyby mniej więcej 166 tys. już po uwzględnieniu w nich wakacji kredytowych.
 
Jeśli podobnych obliczeń dokonamy względem najmu takiego samego lokum i z tego samego okresu, to okazuje się, że kosztowałoby ono prawie 454 tys. złotych, czyli trzy razy więcej niż wymagane przez bank odsetki. Jest to kwota, jaką należałoby zapłacić w stolicy za najem 50-metrowego lokum w latach 2006 - 2022. Powyższe porównanie jest więc najlepszym dowodem na to, że zakup własnego m2 w tamtym okresie był zdecydowanie lepszym rozwiązaniem aniżeli najem. 
 
To jednak nie wszystkie korzyści, ponieważ dziś właściciel zyskałby również na wartości posiadanego lokalu. Zgodnie z danymi NBP 50-metrowe mieszkanie w Warszawie pod koniec 2022 r. było warte ponad 600 tys. zł. W sytuacji, w której właściciel zdecydowałby się sprzedać swoją nieruchomość, nawet po spłacie hipoteki w kieszeni zostałoby mu prawie 428 tys. Z kolei to, co przemawia na korzyść najmu, to fakt, że wymagana kaucja przy podpisywaniu umowy z właścicielem jest mniejsza niż 10-proc. obligatoryjnego wkładu własnego w trakcie ubiegania się o kredyt hipoteczny.
 

- Jaki jest bilans tych wszystkich obliczeń? Gdybyśmy po latach porównali majątek właściciela i najemcy, to okazałoby się, że portfel kogoś, kto kupił mieszkanie na kredyt, jest aż o prawie 651 tys. zł. grubszy niż portfel najemcy. Licząc od III kwartału 2006 do końca 2022 r., daje to średnio aż 40 tys. zł. rocznie na korzyść właściciela – podsumowuje jeden z ekspertów rynku nieruchomości.  


Źródło: KRN.pl,  
21.04.2023

Archiwum: 2004, 2005, 2006, 2007, 2008, 2009, 2010, 2011, 2012, 2013, 2014, 2015, 2016, 2017, 2018, 2019, 2020, 2021, 2022, 2023, 2024
kraj, dolnośląskie, kujawsko-pomorskie, lubelskie, lubuskie, łódzkie, małopolskie, mazowieckie, opolskie, podkarpackie, podlaskie, pomorskie, śląskie, świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie, wielkopolskie, zachodniopomorskie
ZAPISZ SIĘ DO BIULETYNU
W darmowym biuletynie KRN.pl co tydzień
otrzymasz najświeższe informacje.
Zobacz przykładowy biuletyn.

Za najniższą krajową dopiero po 4 miesiącach zarobisz na metr kwadratowy mieszkania
Wiadomość
Za najniższą krajową dopiero po 4 miesiącach zarobisz na metr kwadratowy mieszkania