Własny kawałek zielonej przestrzeni
W obliczu zamknięcia parków, bulwarów miejskich, placów zabaw, a nawet lasów mieszkańcy miast szukają miejsc, w których mogliby swobodnie przebywać na świeżym powietrzu, nie łamiąc rządowych zakazów. Z tego względu w niecały miesiąc po wprowadzeniu obecnych ograniczeń, odnotowano rekordowe zainteresowanie działkami rekreacyjnymi oraz miejskimi ogródkami działkowymi, co dało się zauważyć chociażby po ilości zapytań o nie, wpisanych w wyszukiwarkę internetową Google.
Z danych opracowanych przez HRE Investments wynika, że w okresie 5-11.04.2020 r. liczba wyszukiwań wzrosła ponad dwukrotnie w odniesieniu do poprzednich tygodni i aż trzykrotnie w porównaniu z analogicznym okresem w poprzednim roku. Na aktywność internautów z pewnością wpłynął zakaz wstępu do Lasów Państwowych, który ogłoszono właśnie 5.04.2020 r. Z badań przeprowadzonych przez HRE Investment wynika jednak, że największe zainteresowanie działkami rekreacyjnymi nastąpiło w okresie od 12.04.2020 r., co mogło wiązać się z wyjątkowo ciepłą, wiosenną aurą w czasie świąt wielkanocnych.
Na razie jest jeszcze zbyt wcześnie, by ocenić czy popularność danego hasła w Internecie przełoży się na realnie zawierane transakcje, a tym bardziej na ceny działek, można jednak przypuszczać, że im dłużej będzie trwała izolacja społeczna i ograniczenia w możliwości poruszania się, tym większemu gronu osób będzie zależało na posiadaniu własnej, choćby niewielkiej przestrzeni na świeżym powietrzu.
Trudności z nabyciem działek
Entuzjaści działek rekreacyjnych muszą mieć jednak świadomość, że ich zakup w obecnej sytuacji nie będzie należał do najłatwiejszych. O ile obejrzenie terenu i negocjacje z jego obecnym właścicielem bez narażania zdrowia i z zachowaniem wszystkich obowiązujących przepisów nie stanowią szczególnego problemu, to trudniejsze jest załatwienie niezbędnych formalności, np. u notariusza. Wiele kancelarii aktualnie nie pracuje lub ma okrojone godziny przyjmowania klientów. W czasie trwania epidemii także zdobycie dokumentów niezbędnych do zawarcia umowy sprzedaży i kupna, takich jak chociażby wpis do rejestru gruntów czy zaświadczenia o przeznaczeniu działki może trwać dłużej.
Wzrost zainteresowania mieszkaniami i działkami budowlanymi
Chęć posiadania ogródka to nie jedyny widoczny w ostatnim czasie trend. Okazuje się, że Polacy po chwilowym zastoju spowodowanym wybuchem epidemii koronawirusa znów zaczynają powracać do myśli o zakupie nieruchomości. Świadczyć o tym mogą dane z wyszukiwarki Google, które ukazują odbudowanie się popytu oraz napływ nowych kupujących. W ciągu ostatniego tygodnia największe zainteresowanie mieszkaniami oraz działkami budowlanymi na sprzedaż zaobserwowano w dużych miastach, takich jak Warszawa, Kraków, Wrocław, Poznań czy Gdańsk.