Trudności ze znalezieniem ekipy budowlanej – terminy coraz bardziej odległe

Każdy, kto budował dom, wie, że sprawdzona ekipa budowla to już połowa sukcesu. Niestety, okazuje się, że obecnie dostępność tego typu usług jest bardzo mała, co może znacząco wydłużać czas budowy.

Z Raportu o budowie domów z 2021 roku wynika, że większość – aż 49 proc. osób - decyduje się na wynajęcie konkretnej ekipy w oparciu o referencje poprzednich klientów. 

 

Na kolejnych miejscach znalazły się cena (43 proc.), dobre wrażenie zrobione podczas bezpośredniego kontaktu (41 proc.) oraz polecenie znajomych (39 proc.).

Nieco mniej istotne okazały się dostępność w oczekiwanym terminie, opinie w internecie czy wcześniejsza współpraca z daną firmą.

 

Okazuje się również, że wiele osób (aż 80 proc.) postanawia samodzielnie wykonać część mniej wymagających prac. Najczęściej należą do nich wnoszenie mebli (co deklaruje aż 78 proc. ankietowanych), malowanie (72 proc.) oraz położenie parkietu lub paneli (52 proc.). Rzadziej montaż armatury, ułożenie glazury lub terakoty czy kafelkowanie. Tylko 16 proc. badanych deklaruje samodzielny montaż okien lub drzwi, natomiast zaledwie 13 proc. zdecydowało się zająć tynkowaniem. 

Okazuje się, że na dobrą ekipę budowlaną trzeba czekać kilka miesięcy. Deklarowany czas w przypadku największej grupy ankietowanych (27 proc.) wynosił od 2 do 6 miesięcy. 9 proc. osób czekało na dostępność firmy budowlanej ponad pół roku, natomiast w przypadku 20 proc. ten czas wynosił od 1 do 2 miesięcy. 

 

Tylko 10 proc. udało się znaleźć ekipę w ciągu 1-2 tygodni. Obecnie dużym problemem jest nie tylko spora ilość nowopowstających budów, ale również zmniejszona podaż. Wiele firm straciło część ukraińskich pracowników z powodu toczącej się za naszą wschodnią granicą wojny.