Stopy procentowe na ostatniej prostej?

Decyzją Rady Polityki Pieniężnej stopy procentowe pozostaną na niezmienionym poziomie, czyli wynosić będą 1,50 proc. w przypadku stopy referencyjnej, 2,50 proc. dla lombardowej, natomiast stopa depozytowa i stopa weksli odpowiednio 0,50 proc. i 1,75 proc. Zdaniem Rady zachowanie dotychczasowych wartości procentowych pozytywnie wpłynie na zrównoważony wzrost gospodarczy oraz pozwoli utrzymać stabilizację makroekonomiczną. Ocenę wydano na podstawie obserwowanych danych i wynikających z nich prognoz.

W innych krajach aktywność gospodarcza wzrasta w sposób umiarkowany. Równowaga panuje również w strefie euro, choć różnicuje się ona w poszczególnych państwach. Przyczyną zwiększonej inflacji w niektórych gospodarkach (również w unijnych) są wzrosty stawek surowców energetycznych, przede wszystkim zaś ropy naftowej. Bliskie zera są z kolei stopy procentowe ustalane przez Europejski Bank Centralny. Poniżej tego progu ukształtowała się stopa depozytowa.

W przypadku polskiego PKB, w ostatnim kwartale ub.r. prawdopodobnie odnotowało jego obniżony poziom, choć poprzednie miesiące przyniosły poprawę aktywności gospodarczej. Był to wynik zwiększonego popytu konsumpcyjnego, jaki ma miejsce dzięki zmniejszającemu się bezrobociu i podwyższeniu progu minimalnej płacy czy świadczeń wychowawczych. Do osłabienia wzrostu przyczynia się zmniejszone wykorzystywanie środków z unii, co rzutuje na zmniejszoną liczbę inwestycji.

Stałe, rekordowo niskie stopy procentowe utrzymują się od dłuższego czasu, choć od dawna eksperci przewidują, że ich wzrost nadchodzi coraz większymi krokami.