Przycięcie drzew nie wymaga zgody właściciela działki

Przycięcie drzew zasłaniających linie wysokiego napięcia nie wymaga zgody właścicieli nieruchomości, którzy posadzili rośliny na terenie swoich działek. Jedynym wyjątkiem w tego rodzaju sprawach są sytuacje, w których negatywne skutki zaniechania wycinki byłyby mniejsze niż straty poniesione przez osoby dysponujące własnościowym prawem do danego gruntu – orzekł Sąd Okręgowy w Nowym Sączu.

Analizowana sprawa dotyczyła nieogrodzonej działki, gdzie na zlecenie firmy przesyłowej przycięto 27 drzew. Trzech współwłaścicieli nieruchomości złożyło zawiadomienie do prokuratury, a następnie do prezydenta Nowego Sącza. W obu przypadkach wnioski zostały odrzucone, dlatego sprawa znalazła swój finał w sądzie cywilnym, gdzie domagano się odszkodowania z tytułu poniesionych strat i konieczności uporządkowania działek.

Sąd Okręgowy oddalił pozew, swoją decyzję uzasadniając brakiem obowiązku uzyskania zgody właścicieli na usunięcie gałęzi, jeśli zagrażają prawidłowemu funkcjonowaniu linii energetycznych. Jedyną podstawą do wszczęcia procedury wydania odpowiedniego zezwolenia byłaby konieczność przeprowadzenia wycinki całych drzew lub krzewów. Wówczas firma przesyłowa musiałaby złożyć wniosek do wójta, burmistrza lub prezydenta miasta.