Płacimy zbyt wysokie rachunki za ciepło

Urząd Regulacji Energetyki odniósł się do skarg zgłaszanych przez odbiorców energii cieplnej w sprawie wielokrotnego podnoszenia opłat stałych przez dostawców. Wśród zarzutów pod adresem przedsiębiorstw energetycznych znalazło się m.in. „rozpasanie monopolistów”, przejawiające się w bardzo wysokim wzroście elementów stawki, które nie są zależne od rzeczywistego zużycia energii cieplnej.

Na tego rodzaju praktyki niektórych firm pozwala nowelizacja z 4 marca 2005 r. Prawa energetycznego oraz ustawy Prawo ochrony środowiska. Urząd Regulacji Energetyki podkreślił, że obowiązujące prawo ma zapewnić przedsiębiorstwom ciepłowniczym źródło dochodów, które nie będzie powiązane z zakresem dostawy ciepła. Opłata stała nakładana na odbiorców powinna stanowić zabezpieczenie finansowe przeznaczone na pokrycie pozostałych kosztów funkcjonowania przedsiębiorstwa (które nie dotyczą bezpośrednio dostaw ciepła).

W związku z tym w ocenie Urzędu nie zawsze rację mają niezadowoleni odbiorcy. Należy mieć bowiem na uwadze, że zmierzając do równoważenia interesów odbiorców i przedsiębiorstw energetycznych, o czym mowa w art. 23 ust. 1 ustawy – Prawo energetyczne powinno się uwzględnić nie tylko warunki ekonomiczne dostawy ciepła dla odbiorców (po najniższej cenie), ale również konieczność funkcjonowania przedsiębiorstwa w długim horyzoncie czasowym, aby dostawy ciepła o określonych standardach jakościowych mogły być realizowane w sposób ciągły i niezawodny, z uwzględnieniem ochrony środowiska – czytamy w komunikacie opublikowanym w Biuletynie Urzędu Regulacji Energetyki.