Nadchodzi „Fala renowacji”. Co to oznacza dla Polski?

Główne założenia strategii

Podstawowym celem Unii Europejskiej w kwestii polityki energetycznej jest maksymalne obniżenie emisji CO2 oraz walka z ubóstwem energetycznym. Wprowadzone do tej pory programy, takie jak chociażby Europejski Zielony Ład mają na celu doprowadzenie do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 r. Nowa strategia o nazwie „Fala renowacji” kładzie szczególny nacisk na zwiększenie efektywności energetycznej budynków, m.in. dzięki ich modernizacji oraz wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii. Opublikowana w październiku bieżącego roku strategia zakłada, że do 2030 r. uda się odnowić ok. 35 mln budynków na terenie całej wspólnoty.

Sektor budynków a emisja CO2

Według przeprowadzonych prze Unię Europejską badań, budynki (zarówno mieszkalne, jak i biurowe, wykorzystywane przez przedsiębiorstwa czy użyteczności publicznej) są odpowiedzialne za ponad 1/3 całkowitej emisji CO2. Ponadto ok. 75 proc. z nich jest nieefektywna energetycznie. Inwestycje przeprowadzane w ramach „fali renowacji” mają przyspieszyć termomodernizację budynków. Wiąże się również z koniecznością odejścia od traktowania węgla jako głównego źródła ciepła (co już postępuje) oraz zwiększenie znaczenia OZE. Realnie wpłynie to nie tylko na jakość powietrza, ale również na koszty energii.

Co „Fala renowacji” przyniesie do Polski?

Realizacja zadań przedstawionych w strategii wiąże się z dużymi kosztami. W tym celu uruchomione zostaną specjalne fundusze, z których będą mogły korzystać kraje zrzeszone w Unii Europejskiej. Szacuje się, że realizacja planów powziętych do końca 2030 r. będzie wymagała 275 mld dodatkowych środków rocznie.

W Polsce jakość powietrza jest bardzo zła. Realnie nie poprawiają jej nawet powzięte lokalnie inicjatywy. Natomiast likwidacja ubóstwa energetycznego i termomodernizacja budynków na szeroką skalę pozwoli na znaczące zmniejszenie emisji dwutlenku węgla. Dzięki zainwestowani w odpowiednie technologie może również umożliwić rozwój sektora odnawialnych źródeł energii.

Uważam, że "fala renowacji" to ogromna szansa dla Polski, żeby upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Z jednej strony, żeby rozwiązać problem fatalnej jakości powietrza wynikający z ogrzewania budynków starymi piecami na węgiel i drewno i jednocześnie, żeby ograniczyć emisję gazów cieplarnianych, co jest celem unijnego programu termomodernizacji budynków – ocenia przedstawiciel Polskiego Alarmu Smogowego Andrzej Guła.

Środki pozwalające na przeprowadzenie „fali renowacji” w krajach Unii Europejskiej mają być wypłacane w formie grantów w latach 2021-2027.