Monorail – czy nowy rodzaj transportu miejskiego wkrótce pojawi się w Polsce?

Rząd przyjął projekt nowelizacji ustaw o dozorze technicznym oraz o transporcie kolejowym przedłożony przez ministra infrastruktury. Rada Ministrów zdecydowała się na wprowadzenie przepisów dot. urządzeń do przewozu, które poruszają się po jednej szynie lub na poduszkach powietrznych czy magnetycznych. Nowe regulacje obejmują dozór tego typu urządzeń przez Transportowy Dozór Techniczny. Jak wskazano w rządowym komunikacie, takie rozwiązanie jest efektem pojawiających się sygnałów dot. planów budowy takich pojazdów komunikacji zbiorowej.

Jak czytamy na Spider’s Web, być może pierwsza tego typu kolej pojawi się w Rzeszowie, w którym pierwsze plany pojawiły się już w 2014 r. W 2020 r. wytyczono nawet dwie trasy.

– Kolej jednoszynowa występuje na prawie wszystkich kontynentach świata. Obecnie eksploatowanych jest ok. 56 linii kolei jednoszynowej, z czego aż 26 zlokalizowanych jest Azji. W ostatnim czasie zainteresowanie rozwiązaniami tego środka transportu znacznie wzrosło – prawie 30 nowych linii kolei jednoszynowej jest w trakcie budowy, testów, w fazie planowania koncepcyjnego lub oczekuje na budowę – czytamy w rządowym komunikacie.

Szybka jak metro, wygodna jak tramwaj

Wśród zalet kolei typu monorail wymienia się m.in. niższe koszty transportu, a także mało rozległe, a jednocześnie szybkie i stosunkowo tanie roboty naziemne. Szczególnie korzystnie monorail wypada pod tym względem w porównaniu do metra. Nadziemna kolej jednoszynowa jest szybka, a transport sprawny i niezakłócony wymogami standardowej komunikacji naziemnej – monorail nie musi bowiem zatrzymywać się na światłach ani ustępować pierwszeństwa innym uczestnikom ruchu drogowego, co znacznie skraca czas przejazdu. Dzięki temu, że tego typu urządzenia nie przemierzają skrzyżowań, nie ma też ryzyka zderzenia z innymi pojazdami. Ponadto, pojawienie się monorail nie zaburza struktury miejskiej tak bardzo, jak tradycyjne środki transportu komunikacji miejskiej.