Czy gminy zawiodły?
Pod koniec czerwca NIK zaprezentował wyniki raportu „O wykonywaniu zadań z zakresu gospodarki mieszkaniowej przez gminy województwa dolnośląskiego”. Dotyczą one zasobów komunalnych w Złotoryi, Bolkowie, Górze, Kudowie, Jaworze, Boguszowie – Gorcach i Kamiennej Górze. Dane zebrane przez NIK wykazują, że mieszkania komunalne w tych gminach są w bardzo złym stanie. Winnymi zaniedbań w dużej mierze są władze lokalne, które jak możemy przeczytać w raporcie, „nie realizowały prawidłowo, rzetelnie i gospodarnie zadań w zakresie gospodarowania posiadanym zasobem mieszkaniowym”.
Przeprowadzona kontrola wykazała, że na inwestycje, remonty czy modernizacje tych nieruchomości przeznaczane jest jedynie od 0,08 proc. do 3,09 proc. gminnych budżetów. To kropla w oceanie potrzeb.
Lokale nie spełniają standardów cywilizacyjnych
Na taki stan rzeczy rzutuje też wiek budynków, które stanowią własność lokalnych samorządów. W województwie dolnośląskim mieszkania komunalne pochodzą z czasów sprzed II wojny światowej, co znacząco wpływa na ich stan techniczny. „Ponadto zasoby te kurczą się, a gmin nie stać na remonty i inwestycje” – podkreśla NIK w raporcie.
Nieliczne remonty nie polepszają sytuacji. Nieruchomości te cechuje bowiem duża dekapitalizacja. Szczególnie jeśli znajdują się one w mniejszych miastach, liczących od 10 do 25 tys. mieszkańców. Utrudnia to przydzielenie takich lokali osobom, gdyż często nie odpowiadają one w ogóle współczesnym standardom cywilizacyjnym. Taki stan znacząco rozmija się z oczekiwaniami społecznymi. Te pokazują, że koniecznym jest rozwój budownictwa komunalnego.
W gminach brakuje pieniędzy
Najwyższa Izba Kontroli jako jedno ze źródeł problemów wskazuje ograniczone możliwości finansowe gmin na Dolnym Śląsku. To one stanowią barierę rozwojową, która sprawia, że lokalne władze nie są w stanie zapewnić właściwego stanu swoich zasobów mieszkalnych.
Zaawansowany wiek nieruchomości wymaga stałych nakładów finansowych, związanych z remontami oraz modernizacjami. Na to gminy po prostu nie stać. Z tego właśnie powodu inwestycje są mocno ograniczane.
Ustawodawstwo a rzeczywistość
Ustawa o zasobie mieszkaniowym nakłada na gminy obowiązek uchwalenia tzw. Programu wieloletniego, o czym przypomniał w przedstawionym raporcie NIK. On stanowi podstawę, która kieruje tym, w jaki sposób zarządza się komunalnym zasobem mieszkaniowym. Został on przyjęty przez większość gmin, w których przeprowadzono kontrolę. Program ten funkcjonuje w aż sześciu z nich.
Jedynie dwa z tych Programów nie przewidywały prognozy stanu technicznego całego zasobu nieruchomości komunalnych. Nie obejmowały one również planowanych pełnych kosztów jego eksploatacji.