Kredyty mieszkaniowe w obliczu zmian

W nowym roku łączna wartość udzielonych kredytów hipotecznych zamknie się w granicach od 33 do 35 mld zł. Oznacza to obniżenie, w stosunku do okresu sprzed kryzysu gospodarczego, o 15 mld zł wysokości pożyczek zaciąganych na zakup nieruchomości.

Eksperci zwracają uwagę, że ograniczony dostęp do tego rodzaju kredytów ma wpływ na sytuację na rynku najmu. Ten obszar branży nieruchomości będzie się rozwijał. Jak przekonuje Piotr Cyburt, prezes mBanku Hipotecznego, w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria: W Polsce jest bardzo duża skłonność do tego, żeby posiadać mieszkanie na własność, natomiast trzeba sobie szczerze powiedzieć, że nie wszystkich na to stać. Myślę, że zacznie się kształtować rynek najmu w przyszłości, na trochę większą skalę. Jak patrzę na analizy niemieckiego rynku kredytów hipotecznych, to jedną z kluczowych obserwacji jest pytanie o różnice między ceną najmu a ceną kredytu i wysokością miesięcznej raty.

W obliczu zmian, takich jak przyjęcie Rekomendacji S, uchwalenie programu „Mieszkanie dla Młodych” czy konieczność posiadania 5-procentowego wkładu własnego przy zakupie nieruchomości, prezes mBanku Hipotecznego przewiduje, że w nowym roku może pojawić się ożywienie na rynku kredytów mieszkaniowych, nie uda się jednak powrócić do wyników osiąganych przed spowolnieniem gospodarczym. Zauważalnym skutkiem nowych rozwiązań przygotowanych przez rząd będzie m.in. wymuszony nowymi przepisami spadek popularności kredytów walutowych.