Rządzący zapowiadają nowy podatek
Zdaniem „Rzeczpospolitej” rząd postanowił rozprawić się z tymi, którzy mają wpływ na rosnące w zastraszającym tempie ceny wynajmu. Ministerstwo Aktywów Państwowych ma planować nałożenie podatku na nieużywane mieszkania, które stanowią lokatę kapitału i nie funkcjonują na rynku najmu. Według dziennikarzy szef resortu Jacek Sasin chce w ten sposób zapobiec kolejnym inwestycjom tego typu w przyszłości. Celem działań jest ograniczenie spekulacji i wzmocnienie rynku najmu. Obecnie duży popyt kontrastuje z niską podażą.
Podjęcie kroków w tym zakresie zapowiadał już szef partii rządzącej, Jarosław Kaczyński.
- Co prawda w tym roku pewnie będzie rekord, liczy się, że będzie około 270 tysięcy mieszkań, ale w dużej części – i to też trzeba rozwiązać – to są mieszkania, które później są lokatą kapitału, są niezamieszkane, pytanie, czy takich mieszkań po prostu nie opodatkować - mówił o sytuacji na rynku nieruchomości podczas spotkania z wyborcami w Ełku prezes PiS.
O opłatach przy zakupie większej ilości lokali mówił także premier Mateusz Morawiecki. Wszystko to generuje napięcie i nastrój oczekiwania.
Właściciele pustostanów zostaną zmuszeni do zapłaty
Medialne doniesienia mówią, że wprowadzeniem odpowiednich rozwiązań mają zająć się dwie instytucje. Ministerstwo Rozwoju i Technologii ma objąć kontrolą hurtowników najemców. To osoby, które inwestują w fundusze PRS, aby zainwestować w lokal na wynajem. Ministerstwo Aktywów Państwowych z kolei zajmie się „spekulantami” indywidualnymi oraz instytucjonalnymi.
Nieoficjalnie mówi się, że podjęte zostały już konkretne kroki. Prace nad rozwiązaniami mają trwać od 2 miesięcy. W planach ma być objęcie daniną nie tylko osoby prawne, ale też fizyczne. Dziennikarze „Rzeczpospolitej” twierdzą, że dotyczyć będzie to tych, którzy posiadają więcej niż 5 pustostanów. Chodzi tu o nieruchomości, które nie są ani zamieszkiwane, ani wynajmowane w ogóle lub przez dłuższy czas. Nad tym, o jak długim okresie będą mówić nowe przepisy, rządzący wciąż debatują. Podatek miałby być rozliczany w cyklu rocznym. Konstrukcja daniny umożliwia wprowadzenie jej w czasie roku podatkowego. Zmiany ustawy o podatkach dochodowych nie będą wobec tego konieczne.
Ministerstwo zaprzecza. Podatek nazywa fake newsem
Ministerstwo Aktywów Państwowych zaprzecza, że trwają prace nad wprowadzeniem podatku od pustostanów. Doniesienia opublikowane przez „Rzeczpospolitą” nazywa fake newsem.
Sytuacja zdaje się powielać scenariusz z maja 2022 roku. Wówczas gazeta pisała o daninie, nad którą pracować miały Ministerstwo Rozwoju i Technologii oraz Ministerstwo Finansów.
- Nad podatkiem od pustostanów nie pracujemy, ale zastanawiamy się nad tym, co zrobić z firmami, funduszami, które kupują po 100, albo po 500 czy tysiąc mieszkań - tłumaczył wiosną Mateusz Morawiecki.