Zgodnie z bilansem przygotowanym przez JLL na postawie danych z platformy obido mieszkania 2-pokojowe były najchętniej wybierane nie tylko w ostatnim roku, ale w całym okresie zestawienia realizowanego przez JLL od 2017 r. Około 30 proc. inwestorów interesowało się natomiast mieszkaniami 3-pokojowymi. Lokale 4-pokojowe w IV kw. 2020 r. preferowało od 10 proc. respondentów w Trójmieście do 15 proc. w Warszawie, a większe nieruchomości – nie więcej niż 3 proc.
Z kolei najmniejsze mieszkania typu studio interesowały jedynie średnio od 10 proc. do 13 proc. potencjalnych nabywców. Na zainteresowanie takimi niewielkimi lokalami wpływa przede wszystkim turystyczny charakter miasta oraz obecność uczelni wyższych, bowiem zazwyczaj to właśnie z myślą o studentach jako potencjalnych najemcach kupowane są takie mieszkania. Lokale typu studio największym zainteresowaniem cieszą się w Krakowie, choć jednocześnie coraz popularniejsze zarówno właśnie w Krakowie, jak i w Warszawie stają się mieszkania 4- i 5-pokojowe.
Zgodnie z danymi z ubiegłego roku, liczba osób poszukujących mieszkań co najmniej 4-pokojowych wzrosła z 14 proc. odnotowanych w ostatnim kwartale 2019 r. do 16 proc. na koniec 2020 r. Taki wynik uzasadnia rosnąca potrzeba poprawy warunków mieszkaniowych, która szczególnie nasiliła się w okresie pandemii, kiedy to upowszechnił się nie tylko model pracy zdalnej, ale i nauczania online. Całe rodziny zaczęły więc spędzać dużo czasu w domu. Potrzeba zapewnienia każdemu osobnego, wygodnego miejsca do pracy i nauki stała się więc naturalną konsekwencją tych zmian. Jak podkreślają eksperci JLL, w tym roku to właśnie tacy nabywcy będą jedną z ważniejszych grup popytowych odpowiedzialnych za sprzedaż nieruchomości na rynku pierwotnym. Potwierdza to również statystyka mówiąca, że największą grupę wśród poszukujących mieszkania w platformie obido stanowią̨ rodziny z dziećmi (w IV kw. 2020 r. było to aż 31 proc.). Równie liczną grupę wśród nabywców stanowią także pary (30 proc.).
Więcej pokoi, nawet na takim samym metrażu
Preferencje co do wielkości mieszkań i ilości pokoi mają też swoje odbicie w najczęściej wybieranej przez potencjalnych nabywców powierzchni. Jednak potrzeba zwiększenia liczby pomieszczeń nie zawsze idzie w parze ze zwiększeniem metrażu. Inwestorów najbardziej interesują bowiem mieszkania o minimalnej powierzchni w przedziale 30-39 mkw., które wskazało aż 37 proc. ankietowanych. To pokazuje, że również mieszkania typu studio, tak chętnie wybierane, powinny być według nabywców nie mniejsze niż 30 mkw. Lokale o powierzchni 20-29 mkw. interesują bowiem jedynie średnio 7 proc. potencjalnych kupujących. Średnio 17 proc. respondentów deklaruje zainteresowanie powierzchnią 40-49 mkw., a 16 proc. interesują lokale mierzące 50-59 mkw.
Wraz ze zmianą trendów mieszkaniowych rośnie także budżet, który inwestorzy chcą przeznaczyć na kupno mieszkania. Ma to oczywiście związek ze zmieniającymi się cenami nieruchomości oferowanych przez deweloperów. W Krakowie i Warszawie ceny mieszkań rosną nawet szybciej niż deklarowany budżet nabywców. W 2020 r. największy, bo aż o 15 proc. wzrost przeciętnego deklarowanego budżetu przeznaczanego na zakup nieruchomości odnotowano w Trójmieście. W Warszawie potencjalni nabywcy deklarowali przeznaczenie o 11 proc. więcej środków, a w Krakowie o 10 proc. Najmniejszy wzrost zaobserwowano we Wrocławiu – o 5 proc. Jednocześnie, pomimo kredytów najtańszych w historii, obserwuje się wzrost inwestorów planujących zakup nieruchomości za gotówkę.
