Rynek wtórny
Rynek pierwotny
Rynek komercyjny
Projekty domów
Rodzaj nieruchomości
Rodzaj transakcji
Powierzchnia (m2)
Cena
Pokoje
Miejscowość lub region
Dzielnice i ulice
Okolice
MÓJ KRN


region

»
  Pn Wt Śr Cz Pt So Ni
  25 26 27 28 29 30 1
  2 3 4 5 6 7 8
  9 10 11 12 13 14 15
  16 17 18 19 20 21 22
  23 24 25 26 27 28 29
  30 31 1 2 3 4 5

SUPEROFERTA
POLECANE OFERTY
POLECANE INWESTYCJE
   

Ile można zarobić w budowlance? Stawki cały czas rosną

Z danych GUS wynika, że w ubiegłym roku średnia pensja w branży budowlanej wynosiła ok. 6000 zł brutto. Nie jest to więc kwota wyjątkowo duża, czy znacząco odbiegająca od warunków finansowych oferowanych w innych branżach takich, jak przemysł, przetwórstwo czy edukacja. Nie zanotowano również dużego wzrostu rok do roku – od 2020 r. do 2021 r. podwyżka wynosiła zaledwie 8 proc. Jest to stosunkowo słaby wynik w porównaniu z innymi branżami, gdzie podwyżki były na poziomie kilkunastu procent. 

Ile naprawdę zarabiają budowlańcy?

Okazuje się jednak, że realne zarobki w branży budowlanej są znacznie wyższe. Pracownicy wykwalifikowani w konkretnych dziedzinach, np. tynkarze maszynowi są w stanie zarobić nawet 25 000 zł na umowie o pracę. 
 
Na małe dochody nie narzekają również samodzielne ekipy budowlane i wykończeniowe. Według obecnych stawek za remont mieszkania o powierzchni ok. 40 mkw. trzeba zapłacić prawie 50 000 zł. Warto przy tym podkreślić, że cena ta nie zawiera kosztów materiałów. Jest to o ok. 10-15 proc. więcej niż jeszcze przed rokiem. Wielu pracowników budowlanych i wykończeniowych nie pracuje jednak na oficjalnych umowach. Zarobki w  tej branży są słabo uregulowane, a należność nierzadko wypłacana „pod stołem”.

Dlaczego usługi budowlane i wykończeniowe tak szybko drożeją?

Ceny usług w branży budowlanej rosną w zaskakująco szybkim tempie. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że dobrych specjalistów brakuje. Wielu z nich wyjechało za granicę, np. do Niemiec czy krajów skandynawskich w poszukiwaniu lepszych warunków pracy.
 
Duży deficyt na rynku wywołała również trwająca w Ukrainie wojna. Sporą część pracowników budowlanych (ok. 30 proc.) stanowili Ukraińcy, którzy obecnie zdecydowali się wrócić do kraju. Raczej nie można spodziewać się, że szybko ponownie przyjadą do Polski. 
– Załóżmy najlepszy scenariusz, czyli szybki koniec wojny. Jednak wtedy trzeba będzie Ukrainę odbudowywać. Pójdzie pewnie wiele na to międzynarodowych środków, kraj stanie się gigantycznym placem budowy – ocenia analityk HRE Investment Bartosz Kurek.

Dodatkowo w ostatnim roku mieliśmy do czynienia z największą aktywnością na rynku budownictwa mieszkaniowego w Polsce. Do użytku oddano historycznie dużą liczbę mieszkań. Zaczęto również budowę wielu nowych inwestycji. Z tego względu czas oczekiwania na ekipę budowlano- remontową obecnie wynosi nawet 6 miesięcy.  


Źródło: KRN.pl,  
14.09.2022

Archiwum: 2004, 2005, 2006, 2007, 2008, 2009, 2010, 2011, 2012, 2013, 2014, 2015, 2016, 2017, 2018, 2019, 2020, 2021, 2022, 2023, 2024
kraj, dolnośląskie, kujawsko-pomorskie, lubelskie, lubuskie, łódzkie, małopolskie, mazowieckie, opolskie, podkarpackie, podlaskie, pomorskie, śląskie, świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie, wielkopolskie, zachodniopomorskie
ZAPISZ SIĘ DO BIULETYNU
W darmowym biuletynie KRN.pl co tydzień
otrzymasz najświeższe informacje.
Zobacz przykładowy biuletyn.

Naruszenie interesów konsumentów. Trzy banki z zarzutami UOKiK
Wiadomość
Naruszenie interesów konsumentów. Trzy banki z zarzutami UOKiK