Finisz prac nad nową formą pomocy dłużnikom

Całe sedno nowelizacji ustawy o pomocy kredytobiorcom zasadza się na wydłużeniu czasu pomocy, jaki zakładały przepisy wprowadzone 4 lata temu. W myśl noweli wsparcie będzie można otrzymywać przez 36 miesięcy, a nie jak dotychczas, przez 18. Co więcej, wzrost przewidziano nie tylko w odniesieniu do okresu trwania pomocy, ale także jej miesięcznej wysokości. Łącznie będzie można otrzymać nawet 72 tys. zł, a maksymalna miesięczna kwota sięgnie nie 1500, a 2000 zł. Jeśli kredytobiorca zdecyduje się sprzedać nieruchomość, na którą kredyt został zabezpieczony, a dochód z tytułu transakcji nie pokrywa zobowiązania, ustawa stwarza szansę na jednorazową pożyczkę, wynoszącą 72 tys. zł.

Dla osób, które terminowo wywiążą się ze spłaty wsparcia przez kolejnych 100 rat, przewidziano umorzenie 44 następnych. Ustawa zakłada bowiem, że zwrot pomocy zostanie rozłożony na 144 nieoprocentowanych rat o stałej wysokości.

Zarówno wsparcie, jak i pożyczki mają być wypłacane przez Bank Gospodarstwa Krajowego ze środków zgromadzonych w Funduszu Wsparcia Kredytobiorców, zasilanym przez składki banków. Za sprawą nowelizacji pomoc będzie mogło uzyskać więcej kredytobiorców mających problemy finansowe, bez względu na to, czy zobowiązanie jest zaciągnięte w polskiej, czy obcej walucie.

Za nowelizacją ustawy o wsparciu kredytobiorców opowiedziało się 61 głosujących, a od głosu wstrzymało się 11. Nikt nie oddał głosu przeciw nowym przepisom. Dokument czeka na podpis prezydenta. Nowe przepisy zaczną obowiązywać od początku 2020 r.