Rynek wtórny
Rynek pierwotny
Rynek komercyjny
Projekty domów
Rodzaj nieruchomości
Rodzaj transakcji
Powierzchnia (m2)
Cena
Pokoje
Miejscowość lub region
Dzielnice i ulice
Okolice
MÓJ KRN


region

»
  Pn Wt Śr Cz Pt So Ni
  29 30 1 2 3 4 5
  6 7 8 9 10 11 12
  13 14 15 16 17 18 19
  20 21 22 23 24 25 26
  27 28 29 30 31 1 2

SUPEROFERTA
POLECANE OFERTY
POLECANE INWESTYCJE
   

Deweloperzy trzymają w zanadrzu sporo pozwoleń na budowę

Początek roku i ponad 10 tys. nowych pozwoleń na budowę

 
Dane GUS z początku bieżącego roku wskazują, że deweloperzy, zamiast rozpoczynać nowe inwestycje, ubiegają się o kolejne pozwolenia na budowę. Dotyczą to aż 10,2 tys. mieszkań, co rodzi przekonanie, jakoby firmy deweloperskie przygotowywały się na lepsze czasy. Ilość pozwoleń, choć jest mniejsza niż rok temu, to i tak przewyższa liczbę projektów, gdzie aktualnie trwają prace budowlane. 
 
Należy jednak mieć na uwadze, iż wydawane pozwolenia na budowę nie są wcale dobrym wyznacznikiem oceny koniunktury w branży mieszkaniowej. Często można bowiem spotkać się z tym, że właściciele działek starają się o pozwolenie na budowę tylko i wyłącznie po to, aby podnieść w ten sposób wartość nieruchomości. Zdarza się też tak, że nowo wydane pozwolenia nie są w ogóle wykorzystywane, a jeśli już dochodzi do rozpoczęcia budowy, to po długim czasie. Nie zmienia to faktu, że obecnie deweloperzy dysponują niemałym zapleczem tego rodzaju decyzji administracyjnych. Według wyliczeń w 2022 roku otrzymali ich 203 tys. Liczba ta jest większa o 88 tysięcy od ilości mieszkań, których budowę faktycznie rozpoczęli. 
 

Czy deweloperzy szykują grunt na lepsze czasy?

 
Duża liczba pozwoleń na budowę, o które w ostatnich miesiącach ubiegali się deweloperzy, nie powinny być dla nikogo zaskoczeniem. Dzięki nowym regulacjom KNF banki nie mają już tak zaostrzonej polityki w trakcie badania zdolności kredytowej wnioskodawców. W związku, z tym szacuje się, że w najbliższym czasie zdolność kredytowa Polaków może wzrosnąć o około 20 proc. 
 
Kolejnym bodźcem, jaki ma szansę skutecznie ożywić rynek nieruchomości, może być nowy program mieszkaniowy, który ma wejść w życie w lipcu tego roku. W tym przypadku rząd ma zagwarantować Polakom dostęp do tanich kredytów oprocentowanych na 2 proc. Oznacza to, że zaciągnięcie zobowiązania finansowego stanie się nawet 4 razy tańsze niż przy standardowej ofercie. Wzrost sprzedaży kredytów hipotecznych, a tym samym nowych mieszkań powoduje, że deweloperzy zmuszeni będą w niedalekiej przyszłości podjąć się nowych inwestycji. 
 

Czym spowodowana jest wstrzemięźliwość deweloperów?

 
Nim program mieszkaniowy wejdzie w życie, potrzebna jest nowa ustawa, a nad tą wciąż pracuje rząd. Stąd też, póki co dane GUS podtrzymują informacje o spadku liczby rozpoczynanych inwestycji szacowanym na prawie 21 proc. W styczniu tego roku deweloperzy rozpoczęli budowę jednie 5,8 tys. mieszkań. Ich wstrzemięźliwość jest w pełni uzasadniona. Firmy deweloperskie doskonale zdają sobie sprawę z tego, iż formalnie RPP nie zakończyła jeszcze swoich podwyżek stóp procentowych, które mają miejsce cyklicznie od wielu miesięcy. I choć zdolność kredytowa Polaków podniosła się w drugiej połowie lutego br., to nadal nie jest ona zachęcające lub też wystarczająca, by ubiegać się o kredyt. 
 

 


Źródło: KRN.pl,  
03.03.2023

Archiwum: 2004, 2005, 2006, 2007, 2008, 2009, 2010, 2011, 2012, 2013, 2014, 2015, 2016, 2017, 2018, 2019, 2020, 2021, 2022, 2023, 2024
kraj, dolnośląskie, kujawsko-pomorskie, lubelskie, lubuskie, łódzkie, małopolskie, mazowieckie, opolskie, podkarpackie, podlaskie, pomorskie, śląskie, świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie, wielkopolskie, zachodniopomorskie
ZAPISZ SIĘ DO BIULETYNU
W darmowym biuletynie KRN.pl co tydzień
otrzymasz najświeższe informacje.
Zobacz przykładowy biuletyn.

Materiały budowlane droższe o 17 proc. Kiedy branża odetchnie?
Wiadomość
Materiały budowlane droższe o 17 proc. Kiedy branża odetchnie?