Deweloper znów oszukał nabywców

Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko jednemu z deweloperów prowadzących działalność na terenie Krakowa. Sprawa dotyczy oszustwa, jakiego miała dopuścić się firma wobec swoich klientów. Spółka choć wybudowała blok, nie oddała do użytkowania mieszkań, które zakupili nabywcy. Uniemożliwił to brak pozwolenia na ich udostępnienie. Szkoda, jaką ponieśli nabywcy wskutek zajścia, została oszacowana na 11 mln zł.

W związku ze sprawą zarzuty usłyszą 4 osoby. Odpowiedzą nie tylko za narażenie na straty finansowe klientów i oszustwa, ale również za niepoinformowanie w odpowiednim czasie o złej kondycji firmy, co w znacznym stopniu przyczyniło się do rozmiarów konsekwencji. Osoby odpowiedzialne za funkcjonowanie spółki chociaż wiedziały, że zmierza ona do upadłości i nic nie wskazuje na poprawę sytuacji, nie spełniły obowiązków, jakie przewiduje prawo w tego typu przypadkach. Oprócz tego śledztwo wykazało, że przy okazji sprzedaży terenów pod zabudowę innemu deweloperowi przekazały mu dokumenty architektoniczno-budowlane, nie pobierając za to opłaty, choć ich wartość sięgała 1 500 000 zł. Tym samym jeszcze bardziej pogorszyło to stan przedsiębiorstwa.

Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego członkowie zarządu usłyszeli 22 zarzuty, za które grozi nawet 10 lat więzienia. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa Kraków-Podgórze. 

Aktualnia policja nie podaje więcej informacji.