Sprzedaż rośnie, ale mieszkań w dalszym ciągu brakuje
Pierwszy kwartał bieżącego roku należał do udanych.
Po długim okresie stagnacji branża nieruchomości doczekała się wzrostu sprzedaży, którą szacuje się na poziomie 12,1 tysięcy mieszkań. To o 35 proc. więcej niż w poprzednim kwartale. Owy wzrost przy jednoczesnej powściągliwości w uruchamianiu nowych inwestycji doprowadził jednak do uszczuplenia ofert.
Jak wynika z marcowych danych GUS, wzmożony ruch w biurach sprzedaży spowodował, że deweloperzy postanowili odmrozić dotychczasowe projekty, by nieco odświeżyć ofertę. Decyzje te prawdopodobnie są też podyktowane zbliżającym się wielkimi krokami programem tanich kredytów dla osób kupujących swoje pierwsze mieszkanie.
Choć popyt wzrasta, daleko nam to wyników sprzed lat
Większy popyt na mieszkania to efekt dobrej sytuacji na rynku pracy, jaka utrzymuje się od pewnego czasu. Niskie bezrobocie, wysoka dynamika płac, do tego spadek oprocentowania kredytów z jednoczesną poprawą regulacji związanej z badaniem zdolności kredytowej sprzyja decyzjom zakupowym. Jest to zatem wystarczający sygnał dla deweloperów, by podjąć się realizacji nowych inwestycji.
Przypomnijmy, że od lipca 2022 roku rozpoczynali oni budowę zaledwie kilku tysięcy mieszkań w skali jednego miesiąca. Aktualny wynik jest o ponad 2/3 lepszy od tego, jaki odnotowano w lutym tego roku. Niemniej jednak wciąż jesteśmy poniżej rezultatów z ubiegłych lat. Dla porównania w marcu 2022 roku statystyki były o 15 proc. lepsze. Tak przynajmniej wynika z najnowszego raportu GUS.
Deweloperzy trzymają zachomikowane pozwolenia na odpowiedni moment
Jak się okazuje, w samym tylko 2022 roku firmy deweloperskie otrzymały 203 tysiące pozwoleń na budowę mieszkań. Wynik ten jest o około 88 tysięcy większy, aniżeli ilość mieszkań, które w ubiegłym roku ruszyły z budową. W pierwszym kwartale bieżącego roku było podobnie. Deweloperzy uzyskali pozwolenia na realizację ponad 34 tysięcy lokali, z czego podjęli się realizacji ponad 23 tysięcy. Jeśli zgodnie z przewidywaniami wzmożony popyt na nieruchomości będzie się utrzymywać, zapas decyzji administracyjnych okaże się na wagę złota.
- W marcu deweloperzy oddali do użytkowania prawie 11,3 tysięcy mieszkań. To o prawie 8 proc. więcej niż w analogicznym okresie przed rokiem – wylicza GUS.
Warto mieć na względzie, że fakt oddania mieszkań do użytku to finalny efekt decyzji, jakie były podjęte zwykle kilka lat wcześniej i budów rozpoczętych przeciętnie dwa lata temu. Stąd też dane te jedynie wskazują przebieg koniunktury z ubiegłych lat.