Rynek wtórny
Rynek pierwotny
Rynek komercyjny
Projekty domów
Rodzaj nieruchomości
Rodzaj transakcji
Powierzchnia (m2)
Cena
Pokoje
Miejscowość lub region
Dzielnice i ulice
Okolice
MÓJ KRN


region

»
  Pn Wt Śr Cz Pt So Ni
  29 30 1 2 3 4 5
  6 7 8 9 10 11 12
  13 14 15 16 17 18 19
  20 21 22 23 24 25 26
  27 28 29 30 31 1 2

SUPEROFERTA
POLECANE OFERTY
POLECANE INWESTYCJE
   

Czy da się jeszcze kupić tanie mieszkanie? Tak, ale nie są to oferty marzeń

 Dla bardzo wielu Polek i Polaków ceny mieszkań w największych miastach mogą wydawać się wręcz kosmiczne. W Warszawie i Krakowie średnia cena metra kwadratowego oscyluje już w granicach 14-15 tys. zł. Pamiętajmy jednak, że można tam znaleźć lokale nawet za połowę tej ceny – mówi Marek Wielgo, ekspert portalu poświęconemu m.in. tematyce związanej z nieruchomościami.

 

Tanie mieszkanie? Może wśród tych używanych uda się coś znaleźć

 
Okazji cenowych na próżno jest szukać wśród ofert deweloperskich. Te mogą się pojawić wyłącznie w na rynku wtórnym. Trzeba jednak pamiętać, że jeśli mieszkanie jest tanie, to zwykle kryje się za tym jakiś powodu. Nikt nie sprzedaje bowiem swojego M za pół za pół darmo wiedząc, że tego rodzaju aktywa stanowią pokaźne źródło zysku, zwłaszcza w dzisiejszych czasach.
 
Najatrakcyjniejsze mieszkania pod względem cenowym znajdują się w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii oraz w Łodzi. Do tej pory dominuje tam udział PRL-owskich blokowisk oraz starych kamienic, czego przykładem są lokale w Bytomiu, Rudzie Śląskiej oraz Zabrzu, które można kupić za niespełna 2,5 tys. zł za mkw. Mowa oczywiście o powierzchni nieprzekraczającej 100 mkw., która i tak jest wystarczająca nawet dla wielodzietnej rodziny. Z kolei w centrum Pyskowic do nabycia jest 181 mkw. za 350 tys. zł. Cena ta może szokować zwłaszcza mieszkańców Warszawy i Krakowa, którzy mają obecnie problem, aby znaleźć nieruchomość poniżej 10 tys. zł za metr kwadratowy.
 
Zainteresowanie może wzbudzić także dwupokojowe mieszkanie w starej, łódzkiej kamienicy liczące 87 mkw. Jego właściciel życzy sobie 390 tys. zł, czyli niespełna 4,5 tys. zł za metr. Nie jest to wysoka stawka, zważywszy na fakt, że na tamtejszym rynku wtórnym średnia cena za metr kwadratowy przekracza już 7,5 tys. zł – na pierwotnym sięga 9,9 tys. zł.
 

Oferta poniżej ceny rynkowej? Za tym na pewno się coś kryje

 
Na pierwszy rzut oka niska cena może sugerować intratną ofertę dla potencjalnego inwestora. Jeśli jednak zaczniemy się wczytywać w szczegóły ogłoszenia, dowiadujemy się, że bez generalnego remontu się nie obejdzie. Jeśli zatem zsumujemy wszystkie wydatki niezbędne na odnowienie starego lokum plus sam jego koszt, okazuje się, że tyle samo zapłacilibyśmy za nowy lokal wraz z wykończeniem. Pytanie tylko, czy ktoś woli współczesne budownictwo, czy też skłania się w kierunku PRL-owskich klimatów.
 
Kolejna kwestia jest taka, że chcąc kupić tanie mieszkanie, na ogół trzeba się liczyć z przeprowadzką na peryferia. Przy czym nawet daleko od centrum deweloperzy poznańskich i krakowskich metropolii nie sprzedają swoich lokali za mniej niż 7,5 tys. zł za mkw. Cały paradoks polega więc na tym, że stare budynki z wielkiej płyty droższe od nowych na obrzeżach.
 
Cena może być też niższa, jeśli zgodzimy się nabyć nieruchomość na ostatnim piętrze budynku, który nie posiada windy. Brak balkonu również bywa podstawą do obniżki, ale już nie tak dużej, jak mieszkanie na najwyższej kondygnacji. Po przeciwnej stronie bieguna znajdują się lokale w tzw. suterenie. Przyziemia, bo tak często się o nich mówi, odstraszają jednak słabym dostępem do światła dziennego i ryzykiem powstania grzyba. Niemniej jednak da się na nich zaoszczędzić nawet 20-30 proc., bo zazwyczaj tyle wynosi różnica w porównaniu do kwoty rynkowej.
 
Warto także wspomnieć o nabyciu lokalu ze wskazaniem udziału w nieruchomości. Aczkolwiek nie jest to dobra opcja dla osób, które marzenie o własnym M zamierzają zrealizować za pomocą kredytu bankowego. Decydując się na lokal bez księgi wieczystej a jedynie na zasadzie udziału, trzeba wiedzieć, że zakup ten można zrealizować jedynie za gotówkę. Minusem z całą pewnością jest również to, że nie da się w pełni samodzielnie stanowić o zakupionych czterech kątach. Chcąc przykładowo przeprowadzić remont, o zgodę należy poprosić pozostałych współudziałowców nieruchomości. Co więcej, każdy z nich musi wyrazić się przychylnie o planowanych działaniach modernizacyjnych.
 

Źródło: KRN.pl,  
31.08.2023

Archiwum: 2004, 2005, 2006, 2007, 2008, 2009, 2010, 2011, 2012, 2013, 2014, 2015, 2016, 2017, 2018, 2019, 2020, 2021, 2022, 2023, 2024
kraj, dolnośląskie, kujawsko-pomorskie, lubelskie, lubuskie, łódzkie, małopolskie, mazowieckie, opolskie, podkarpackie, podlaskie, pomorskie, śląskie, świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie, wielkopolskie, zachodniopomorskie
ZAPISZ SIĘ DO BIULETYNU
W darmowym biuletynie KRN.pl co tydzień
otrzymasz najświeższe informacje.
Zobacz przykładowy biuletyn.

Trójmiejskie Targi Mieszkaniowe w Gdyni
Wiadomość
Trójmiejskie Targi Mieszkaniowe w Gdyni