Obroty na rynku mieszkań używanych osiągnęły najwyższy poziom od kilku lat. Ceny również.

W Polsce rosną nakłady na inwestycje budowlane.

Hiszpańskie firmy oglądały pod koniec lutego niezabudowane działki w Warszawie.

Wejście na rynek wyżu demograficznego z pierwszej połowy lat 80. oraz zwiększająca się liczba ludności napływowej w stolicy w istotny sposób zwiększają obroty na rynku.

Miniony rok upłynął pod znakiem dużego popytu na mieszkania

2005 r. był ciekawym okresem na wtórnym rynku mieszkaniowym w Warszawie. Coraz bardziej widoczne są zmiany i rozmiary inwestycji w nieruchomości oraz większa dojrzałość tego sektora gospodarki. Znamienne dla 2005 r. było uspokojenie i względna stabilizacja rynku po akcesji do struktur UE oraz postępujący wzrost cen mieszkań na rynku wtórnym spowodowany niską podażą przede wszystkim w IV kwartale roku.

GUS nie podał jeszcze danych za grudzień, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że rok 2005 spółdzielnie mieszkaniowe zakończyły wynikiem najgorszym w historii III RP.

Warszawie udało się sprzedać 48 z 78 nieruchomości, których miasto chciało się pozbyć w 2005 roku. Z tego tytułu do miejskiej kasy wpłynęło ponad 133 mln zł.

Dla kogo mijający rok na rynku nieruchomości był dobry?

Porównując III kwartał 2005 r. z analogicznym okresem poprzedniego roku, widoczny jest 6-procentowy wzrost popytu na nieruchomości mieszkalne na rynku wtórnym.