Rynek wtórny

Rynek pierwotny

Rynek komercyjny

Projekty domów

Rodzaj nieruchomości

Rodzaj transakcji

Powierzchnia (m²)

Cena

Pokoje

Miejscowość lub region

Dzielnice i ulice

Okolice

wyszukiwanie zaawansowane »

pokaż też rynek pierwotny

MÓJ KRN

mazowieckie
wiadomości
budowlane
Oryginalne elementy ozdobią apartamenty przy Foksal

region

wszystkie wiadomości

prawne

ekonomiczne

rynek

budowlane

pozostałe

dla mediów nowe

« »
	Pn	Wt	Śr	Cz	Pt	So	Ni
	28	29	30	1	2	3	4
	5	6	7	8	9	10	11
	12	13	14	15	16	17	18
	19	20	21	22	23	24	25
	26	27	28	29	30	31	1

SUPEROFERTA

POLECANE INWESTYCJE

OFERTY LUKSUSOWE

« poprzedni

następny »

Oryginalne elementy ozdobią apartamenty przy Foksal

Stuletnie sztukaterie, parkiety i malowidła ozdobią luksusowe apartamenty, które powstaną w zabytkowych kamienicach – donosi „Życie Warszawy”. Właścicielem budynków przy Foksal 13 i 15 jest firma Ghelamco znana dotąd głównie z budowy biurowców. W kamienicach chce urządzić 54 apartamenty o powierzchni od 50 do 250 m kw. Deweloper zamierza rozpocząć inwestycję na jesieni i skończyć w 2010 r. Metr kwadratowy ma kosztować od 20 tys. zł.

Architekt Anna Rostkowska, która ma na swoim koncie m.in. popisowy remont kamienicy przy ul. Wiejskiej 19, podkreśliła w rozmowie z dziennikiem, że chociaż zabytkowe wnętrza są zniszczone, to wciąż stanowią prawdziwą kopalnię oryginalnych elementów wystroju z końca XIX w. Jak czytamy dalej, Rostkowska pokazywała doskonale zachowane mozaikowe parkiety z dębu. Inwestor podda je renowacji i ułoży z powrotem, wcześniej wzmacniając drewniane stropy.

Inwestor wciąż prowadzi rozmowy z konserwatorem zabytków na temat zakresu remontu. Chce zgody m.in. na wyburzenie części oficyn, pod którymi powstaną garaże – informuje gazeta. Kością niezgody jest wygląd fasady domu przy Foksal 13. Konserwator wolałby jej odbudowę w kształcie z lat 30. XX w., czyli po modernistycznej przebudowie, w trakcie której skuto bogate zdobienia fasady. Inwestor widziałby z kolei oryginalną fasadę z XIX w. W tej sprawie podzielili się nawet członkowie stołecznej rady ochrony zabytków, którą o zdanie zapytał urząd konserwatorski.

Źródło: „Życie Warszawy”, 9.05.2008, 16.05.2008