W nowych blokach zarządcy zastąpią prezesów spółdzielni

Spółdzielnie stracą kontrolę nad swoimi najlepszymi budynkami. „Rzeczpospolita” szacuje, że 31 lipca automatycznie powstanie nawet kilkaset nowych wspólnot mieszkaniowych. Tak wynika ze znowelizowanej ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Chodzi o budynki, w których wszystkie lokale są wyodrębnione, a ich mieszkańcy są ich właścicielami. To najczęściej inwestycje powstałe w ostatnich latach. Tam z mocy prawa automatycznie zaczną działać wspólnoty mieszkaniowe. Nie wszystkim jednak taka rewolucja się podoba - spółdzielnie stracą kontrolę nad nowymi zasobami i mogą pozostać w nich tylko stare bloki. Członkowie nagle powstałych wspólnot mają trzy wyjścia: pozostać pod opieką spółdzielni, samemu zarządzać swoją wspólnotą albo zatrudnić profesjonalnego zarządcę.