W miniony weekend hala „Sokoła” z trudem pomieściła stoiska ponad 60 wystawców. Oprócz tych, którzy swoją ofertę zaprezentowali po raz pierwszy, na Krakowskiej Giełdzie Domów i Mieszkań pojawili się też inwestorzy wracający po przerwie spowodowanej oczekiwaniem na pozwolenie na budowę. Nie zawiedli również klienci, swoją obecnością potwierdzając ogromny popyt na mieszkania w Krakowie. Organizator giełd, Stowarzyszenie Budowniczych Domów i Mieszkań, stoi teraz przed problemem, w jaki sposób pomieścić wszystkich chętnych wystawców, zapewniając im jednocześnie odpowiednio dobre warunki.
Nowości
Z nowych firm, które po raz pierwszy pojawiły się na marcowej giełdzie, ofertę domów jednorodzinnych przedstawiły: Srebrne Uroczysko – osiedle na terenie parku Bielańsko-Tynieckiego, Biuro Nieruchomości Domator – osiedle Brama Bolechowicka w Karniowicach oraz firma Joanna Siewert – osiedle w Modlnicy. Z kolei KCI Łobzów zaprezentował apartamentowiec Kamienica Herbowa przy ul. Wrocławskiej.
Stowarzyszenie aktywne
Podczas konferencji prasowej prezes SBDiM, Tytus Misiak, przedstawił raport z bieżącej działalności stowarzyszenia. I tak, 18 marca w Januszowicach odbyło się spotkanie przedstawicieli SBDiM i Małopolskiego Związku Pracodawców z ministrem środowiska, Janem Szyszko, i ministrem koordynatorem Służb Specjalnych, ZbigniewemWassermannem. Tematem spotkania były uciążliwości związane z koniecznością przygotowywania raportów o ochronie środowiska i ich wpływ na przebieg procesu przygotowania inwestycji. Podobne spotkanie, tym razem z ministrem transportu i budownictwa, Jerzym Polaczkiem, ma się odbyć w kwietniu. Być może dzięki tego typu spotkaniom uda się w końcu opracowywać przepisy, które będą sprzyjały inwestycjom, również mieszkaniowym – powiedział Tytus Misiak, informując jednocześnie, że zarząd stowarzyszenia zdecydował się wziąć bardziej aktywny udział w opracowaniu krajowego programu budownictwa mieszkaniowego, przygotowując własne stanowisko w kwestii polityki mieszkaniowej państwa i jego roli w stwarzaniu dobrych warunków do rozwoju budownictwa. To stanowisko zostanie zaprezentowane podczas kwietniowej giełdy.
Niskie płace
Obecny podczas giełdy wiceprezydent Krakowa, Kazimierz Bujakowski, przedstawił dane dotyczące zarobków w branży budowlanej. Wynika z nich, że w Krakowie przeciętne miesięczne wynagrodzenie w budownictwie wynosi 2240 zł brutto i – w porównaniu z takimi dużymi miastami jak Warszawa (3880 zł), Gdańsk, Poznań czy Wrocław – jest najniższe. Najniższy jest również wzrost wynagrodzenia – 4 proc. (dla porównania w Gdańsku – 9 proc.). Jeżeli zatem nie dojdzie do wzrostu wynagrodzeń w budownictwie, trzeba się liczyć z odchodzeniem dobrych fachowców do innych miast. Niskie koszty płacy i wysokie ceny powodują, że w Krakowie pojawia się coraz więcej inwestorów. Zwiększa się konkurencja. Ponieważ można już zauważyć przypadki naruszenia uczciwych zasad konkurencji między deweloperami, myślę, że stowarzyszenie powinno się zastanowić nad ustaleniem reguł tej konkurencji – zaapelował na koniec Kazimierz Bujakowski.
(mak)
