Rynek wtórny
Rynek pierwotny
Rynek komercyjny
Projekty domów
Rodzaj nieruchomości
Rodzaj transakcji
Powierzchnia (m2)
Cena
Pokoje
Miejscowość lub region
Dzielnice i ulice
Okolice
MÓJ KRN


region

« »
  Pn Wt Śr Cz Pt So Ni
  1 2 3 4 5 6 7
  8 9 10 11 12 13 14
  15 16 17 18 19 20 21
  22 23 24 25 26 27 28
  29 30 1 2 3 4 5

SUPEROFERTA
POLECANE INWESTYCJE
OFERTY LUKSUSOWE
   

Do 2012 r. w Polsce powstanie 400 hoteli

 

W trakcie budowy i modernizacji jest teraz 180 hoteli. Pierwsze zostaną oddane do użytku pod koniec tego roku – donosi „Gazeta Prawna”.
 
Kolejnych prawie 200 hoteli, których termin ukończenia przypada na lata 2010-2012, jest w fazie planowania – wynika z niepublikowanego jeszcze raportu Cushman & Wakefield. Oznacza to, że w ciągu czterech lat zostanie udostępnionych 20 tys. nowych pokoi hotelowych. Oferta na rynku nadal jest ograniczona. Na 10 tys. mieszkańców przypada zaledwie 40 miejsc noclegowych, co daje nam jedno z ostatnich miejsc w Europie (na przykład w Czechach jest cztery razy więcej miejsc).
 

Jak czytamy dalej, najdynamiczniej rozwijają się Wrocław, Trójmiasto, Kraków oraz Katowice. Łącznie powstanie w nich 55 hoteli, najwięcej – 17 we Wrocławiu. To dowodzi, że w kolejnych latach województwa małopolskie i dolnośląskie nadal będą widniały na mapie inwestorów. W 2007 r. na projekty w obu tych regionach przeznaczyli oni ponad 600 mln zł. Znaczenia nabiera też województwo pomorskie. W Trójmieście ma pojawić się 16 hoteli.

 

 


Źródło: „Gazeta Prawna” 15.09.2008,  
16.09.2008

Archiwum: 2004, 2005, 2006, 2007, 2008, 2009, 2010, 2011, 2012, 2013, 2014, 2015, 2016, 2017, 2021, 2024
kraj, dolnośląskie, kujawsko-pomorskie, lubelskie, lubuskie, łódzkie, małopolskie, mazowieckie, opolskie, podkarpackie, podlaskie, pomorskie, śląskie, świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie, wielkopolskie, zachodniopomorskie
ZAPISZ SIĘ DO BIULETYNU
W darmowym biuletynie KRN.pl co tydzień
otrzymasz najświeższe informacje.
Zobacz przykładowy biuletyn.

Po Europie i Stanach czas na Chiny
Wiadomość
Po Europie i Stanach czas na Chiny