Ciąg dalszy batalii o spalarnię

Bez ostatecznej decyzji zakończył się proces sądowy, który Mostostal Warszawa wytoczył Krajowej Izbie Odwoławczej (KIO). Spór dotyczy wykluczenia oskarżyciela z przetargu na budowę krakowskiej spalarni.

W wyniku decyzji KIO (która zapadła w kwietniu), warta 730 mln zł oferta złożona przez Mostostal została odrzucona mimo że była najkorzystniejszą spośród zgłoszonych w postępowaniu. Jako powód odrzucenia podano błędy techniczne w dokumentacji budowlanej. 16 maja prawo do realizacji inwestycji przyznano konsorcjum PBG. Tę decyzję zaskarżył kolejny potencjalny wykonawca – firma Budimex. Izba przychyliła się do odwołania i nakazała unieważnić wybór (najważniejszą przyczyną odebrania statusu wykonawcy prac było ogłoszenie upadłości przez PBG). Z początkiem lipca wykonawcą spalarni ogłoszono konsorcjum Budimeksu. Reakcja Mostostalu była natychmiastowa – decyzja KIO została zaskarżona w Sądzie Okręgowym w Krakowie. Ze względu na to, że ani sierpniowa, ani wrześniowa rozprawa nie przyniosła ostatecznych rozstrzygnięć, sąd odroczył postępowanie do 2 października. Mimo toczącej się sprawy sądowej Budimeksowi nie odebrano prawa do podpisania umowy na generalne wykonawstwo inwestycji. Jednak kontrakt z Krakowskim Holdingiem Komunalnym (inwestorem) nie został jeszcze zawarty, gdyż przetarg kontrolowany jest przez prezesa Urzędu Zamówień Publicznych.

Krakowska spalarnia ma powstać do 2014 r. Planowana roczna moc przerobowa wynosi ok 220 tys. t odpadów, a podczas spalania wytwarzana będzie również energia elektryczna i ciepło dla miejskiej sieci.