W przeciwieństwie do pojawiającej się ostatnio tendencji do wyhamowywania cen mieszkań, ceny gruntów w Krakowie i w okolicach systematycznie wzrastają, ponad 10 proc. w skali roku.
Wybór dobrej działki nastręcza każdemu inwestorowi wielu problemów. Czy jest to osoba fizyczna, czy osoba prawna, każdy chce, by zakupiony grunt spełnił wszystkie oczekiwania oraz by cena zakupu była jak najmniejsza. Jeszcze niedawno najlepszą inwestycją był zakup działki ładnie położonej w dobrej lokalizacji. Jednak w miarę szybkiego znikania lepszych lokalizacji wybredność kupujących zmalała.
Za najatrakcyjniejsze uważa się działki o nachyleniu południowym, widokowe, z panoramą Krakowa (Zielonki, Wielka Wieś, Michałowice) oraz z widokiem na Tatry (Liberów, Mogilany, Świątniki Górne) lub widok na skałki wapienne i Dolinki Podkrakowskie (Zabierzów, Wielka Wieś, Jerzmanowice, Krzeszowice).
W przeciwieństwie do pojawiającej się ostatnio tendencji do wyhamowywania cen mieszkań, ceny gruntów w Krakowie i w okolicach systematycznie wzrastają, ponad 10 proc. w skali roku. Cena 1 ara gruntu w Krakowie kształtuje się w granicach od kilku tysięcy złotych (Nowa Huta 5–10 tys. zł, Bieżanów 8–15 tys. zł) do kilkudziesięciu tysięcy złotych (Ruczaj 20–35 tys. zł, Bronowice 40–50 tys. zł, Wola Justowska 50–90 tys. zł), a w bezpośrednim sąsiedztwie wysokich bloków nawet 100–200 tys. zł. Dlatego poszukiwania ziemi przesuwają się na obrzeża miasta, a nawet poza granice administracyjne Krakowa. W sąsiednich gminach łatwiej można załatwić wszelkie formalności związane z warunkami zabudowy i pozwoleniem na budowę. Niektóre gminy mają zatwierdzone plany miejscowe (Zabierzów, Wielka Wieś, Wieliczka, Michałowie, Skawina), dzięki czemu proces załatwiania decyzji o warunkach zabudowy jest skrócony do kilku miesięcy. W Krakowie oczekiwanie na decyzję WZ trwa minimum rok.
Podobnie jak to miało miejsce w innych krajach europejskich, również wokół Krakowa ceny gruntu będą rosnąć szybciej niż dotychczas. Obecnie za działki położone w najbardziej popularnych terenach musimy zapłacić odpowiednio – na północy: w gm. Zielonki 10–20 tys. zł, w gm. Michałowie 9–15 tys. zł, gm. Wielka Wieś 8–19 tys. zł, na zachodzie: w gm. Zabierzów 6–18 tys. zł, gm. Liszki 4–12 tys. zł oraz na południu: 10–16 tys. zł w gm. Mogilny, w gm. Liberów 16–20 tys. zł, a w gm. Skawina 3–6 tys. zł. Mniej popularne są rejony północno-wschodnie (gm. Kocmyrzów-Luborzyca 3–5 tys. zł), północne (gm. Iwanowice 3–5 tys. zł) oraz tereny gmin położonych na południowy-wschód od Krakowa (gm. Czernichów 3–5 tys. zł).
Na szczególne wyróżnienie zasługuje gm. Niepołomice, która dzięki śmiałym pomysłom rozwojowym przyciągnęła inwestorów zagranicznych (m.in. fabrykę samochodów ciężarowych MAN) i przeżywa prawdziwy rozkwit, a co za tym idzie dynamiczny wzrost cen gruntów budowlanych. Na tym terenie ma powstać 3 tys. miejsc pracy. Ceny działek budowlanych kształtują się w granicach 4–12 tys. zł za ar.
Posiadając 200–400 tys. zł, można już kupić ok. 10–20 arów poza miastem i zbudować dom w stanie surowym o powierzchni użytkowej ok. 100–200 m2. Dysponując sumą 400–600 tys. zł, można już myśleć o domu pod klucz. Przed zakupem gruntu apeluję jednak o rozwagę, gdyż nie każda działka nadaje się pod zabudowę. Jeżeli ma dostęp do drogi publicznej, media w zasięgu, dobrą komunikację oraz zabudowę sąsiednią, to na pewno zakup będzie uwieńczony sukcesem. Jeszcze raz podkreślam, nie ma działek idealnych, wybór najczęściej jest sztuką kompromisu.
