...bo ceny zakupu lokali rosną, a stawki najmu są stabilne

Zakup nieruchomości był w tym roku jedną z najbardziej dochodowych inwestycji. Ale tylko pod względem wzrostu wartości nieruchomości. Jeśli liczyliśmy na duże dochody z wynajmu kupionego mieszkania, to możemy przeżyć rozczarowanie – czytamy w "Gazecie Prawnej". Choć trzeci kwartał roku nie przyniósł tak spektakularnych wzrostów cen metra kwadratowego mieszkania, jakie miały miejsce w drugim, to trudno mówić o zmianie trendów, czy nawet o stabilizacji na rynku.

Za szybko rosnącymi cenami mieszkań nie podążają jednak ceny najmu. Mimo że trzeci kwartał to najgorętszy okres na tym rynku, bo mieszkań szukają wtedy studenci i absolwenci, to ceny najmu wzrosły nieznacznie, a w niektórych miastach nawet spadły. W Warszawie najbardziej – o 10 proc. – staniały mieszkania jednopokojowe. O 3 proc. spadły ceny mieszkań dwu- i czteropokojowych, a o 2 proc. – trzypokojowych. W przeciwieństwie do Warszawy, Kraków odnotował w trzecim kwartale 2006 roku znaczny wzrost kosztów wynajmu. W przypadku kawalerek – o 4 proc., mieszkań dwupokojowych – o 14 proc., a trzypokojowych – o 9 proc. Wrocław to trzecie miasto w rankingu wysokości cen wynajmu. W ciągu ostatniego półrocza ceny rosną tu po kilka procent miesięcznie.