Podatek za umorzony czynsz

Jeżeli Gmina umorzyła ci długi za czynsz, fiskus każe ci zapłacić od tego podatek - wynika z artykułu, który ukazał się w „Gazecie Wyborczej”. Gmina musi bowiem powiadomić urząd skarbowy, komu ile darowała. Byłym dłużnikom wysyła PIT-8C. Według fiskusa umorzenie to zysk, czyli dochód, a od dochodu trzeba płacić podatki. Ustawa o podatku dochodowym wymienia, co jest zwolnione z podatku. Umorzenia tam nie ma. Podatnik ma zapłacić 19 proc. od dochodu po odjęciu wcześniej tzw. kwoty wolnej od podatku w wysokości 2790 zł. Zatem na przykład osoba, która nie zarobiła nic przez rok, ale darowano jej 10 tys. zł długu, ma zapłacić podatek od 7210 zł, czyli 1370 zł. Oczywiście osoby w trudnej sytuacji zawsze mogą wystąpić do naczelnika urzędu skarbowego z prośbą o umorzenie podatku. Gminy chciały odciążyć tych, którzy wpadli w pułapkę, np. z powodu braku pracy. Dać im szansę. Przecież zadłużeni nie mogą nawet liczyć na pomoc w postaci dodatku mieszkaniowego. Teraz martwią się, że ludzie przyjdą do nich z pretensjami.