Ekspansja ATLASA na Wschód

Tajfun sp. z o.o. produkuje ponad 50 różnego rodzaju zapraw budowlanych – m.in. kleje, fugi, grunty, posadzki, systemy ociepleń, a także materiały gipsowe – pod dwiema markami: Lux i Tajfun Master. Są to wiodące marki na tamtejszym rynku. W 2008 r. firma z Grodna wyprodukowała 150 tys. ton wyrobów, jej przychody ze sprzedaży wyniosły 84 mld BLR (ok. 39 mln USD). Dotychczasowe wyniki w 2009 r. wskazują na dalszy wzrost obrotów. Firma posiada także kopalnię piasku.

 

– Jestem przekonany, że ta inwestycja odegra strategiczną rolę w budowaniu pozycji ATLASA w Europie Środkowo-Wschodniej – mówi Henryk Siodmok, prezes zarządu GRUPY ATLAS. – Tajfun jest firmą prywatną, założoną przez dwóch wspólników 11 lat temu. Jej historia przypomina nieco historię ATLASA. Oni też zaczynali od zera, byli na swoim rynku pionierami przedsiębiorczości. Podczas wzajemnych kontaktów, z radością stwierdziliśmy, że posiadamy zbliżony system wartości oraz podobną kulturę prowadzenia interesów. To dobrze wróży na przyszłość. Obecnie Tajfun funkcjonuje niczym dobrze naoliwiona maszyna – produkcja odbywa się tam na trzy zmiany przez sześć dni w tygodniu.

 

Jak twierdzi prezes Siodmok, ATLAS nie będzie wprowadzał w swojej zagranicznej spółce generalnych zmian, o czym świadczy fakt, że jeden z założycieli firmy, Romuald Matiukiewicz, nadal pozostaje na stanowisku prezesa firmy. Innowacje dotyczyć będą głównie sfery badawczo-projektowej. Pracownicy atlasowego Pionu Badań i Rozwoju od kilku miesięcy są częstymi gośćmi w zakładzie w Grodnie.

 

– Liczymy przede wszystkim na bardziej zaawansowane technologie, do których dotąd nie mieliśmy dostępu – mówi prezes Matiukiewicz. – Dzięki ATLASOWI będziemy mogli zwiększyć naszą ofertę o produkty specjalistyczne, które do tej pory – jako importowane – są na Białorusi trudno dostępne. Razem z ATLASEM dokończymy także budowę naszego drugiego, już w pełni nowoczesnego, zakładu produkcyjnego. Jego otwarcie planujemy na koniec I kwartału przyszłego roku. Nowa fabryka będzie mogła produkować 250 tysięcy ton wyrobów rocznie.

 

Obecnie produkcja suchych zapraw budowlanych stanowi jedną z najbardziej perspektywicznych, jeśli chodzi o rozwój, dziedzin na białoruskim rynku budowlanym. Czasy, kiedy dominowały tam produkty importowane, dawno minęły. Głównymi graczami są rodzimi producenci. Prognozowane tempo rocznego wzrostu tego rynku wynosi około 20-25 proc. Wyroby z importu to z reguły zaprawy z Polski (ATLAS, Sopro, Baumit) i z Rosji (Junis, Staratieli). Marki te zostały wypchnięte do detalu i na wielkim państwowym rynku nie figurują.