Co dalej z TBS?

Lokatorzy będą mogli wykupić na własność zajmowane przez siebie mieszkania, jednak tylko w przypadku, gdy zapłacą za nie ceny rynkowe. Wyceny, która odbędzie się na podstawie przepisów ustawy o gospodarce nieruchomościami, dokona rzeczoznawca majątkowy. Nabywca mieszkania będzie musiał zwrócić kredyt zaciągnięty na budowę lokalu. Podczas wyceny lokalu uwzględniona zostanie także tzw. partycypacja, czyli wkład lokatora na rzecz kosztów budowy, a także wartość kredytu, jaką mieszkaniec spłacił w czynszu. Jednak w niektórych przypadkach może się okazać, że pozostały do spłacenia kredyt jest wyższy od tego, jaki został zaciągnięty, a to ze względu na obecną formę kredytowania z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Informacje na temat wielkości spłaconych kredytów i odsetek można uzyskać w księgowości danego TBS-u. Pojawia się jednak problem, w jaki sposób kupujący mieszkanie w TBS-ie powinien zwrócić państwowe dotacje do kredytów udzielanych na ich budowę, ponieważ kiedy ruszały pierwsze inwestycje, kredyty dla TBS-ów były o przeszło połowę tańsze od tych udzielanych przez banki komercyjne. Obawy budzi także stawiane przez Ministerstwo Infrastruktury wymaganie, by mieszkania na własność mogły wykupić tylko osoby, które wniosły partycypację. Jak zauważają eksperci, wielu przypadkach kto inny partycypował w udziale TBS, a kto inny jest dziś jego najemcą i będzie miał uprawnienie do wykupu mieszkania. Nie jest też jasne, czy wykup mieszkań będzie przysługiwał osobom, które pomiędzy rokiem 1995 a 15 października 2004 r. wpłaciły kaucję odpowiadającą 10 proc. wartości odtworzeniowej – według umowy może ona być zamieniona na partycypację.

 

Osoby, które postanowią wykupić mieszkanie na własność, powinny się liczyć z tym, że zmienią się stawki płaconych przez nich czynszów; będzie ustalana odrębnie dla każdego lokalu mieszkalnego, adekwatnie do kosztów utrzymania nieruchomości. Wyższy czynsz zapłacą również najemcy, których dochody zwiększą się i przekroczą limit, na podstawie którego uzyskali oni prawo do zamieszkania w TBS-ie – dodaje „Dziennik Gazeta Prawna”.