UOKiK: deweloperzy proponują niedozwoloną klauzulę umowną

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie zgadza się z propozycją wprowadzenia do umów deweloperskich zapisu o możliwości wystąpienia 2-procentowej różnicy wybudowanej powierzchni w stosunku do początkowych założeń projektu. Polski Związek Firm Deweloperskich postuluje przygotowanie nowelizacji prawa budowlanego, której celem będzie – przekonują związkowcy – dostosowanie obowiązujących przepisów do realiów rynku i standardów innych krajów europejskich.

Jak donosi Polskie Radio, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w nowej koncepcji umowy między firmą deweloperską a nabywcą nieruchomości dopatrzył się stosowania klauzuli niedozwolonej. Na odchyleniach od powierzchni projektowej mogą bowiem stracić konsumenci, którzy będą musieli liczyć się z większymi kosztami kredytu hipotecznego i dodatkowymi opłatami notarialnymi.

Aby zabezpieczyć interesy nabywców mieszkań, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów proponuje uwzględnienie w nowelizacji tzw. umów rezerwacyjnych, które zobowiązywałyby dewelopera do czasowego wyłączenia ze sprzedaży, na wniosek nabywcy, danego lokalu.