Aż 13,6 tys. zł zapłaci za metr kwadratowy działki w Warszawie hiszpańska firma deweloperska Lubasa. To polski rekord ceny gruntu.

Firmy budowlane osiągają coraz lepsze wyniki. Ręce zacierają nie tylko deweloperzy, ale także przedsiębiorcy z innych branż, których zyski zależą od koniunktury na rynku nieruchomości.

Już średnio ponad osiem tysięcy zł za metr kwadratowy życzą sobie sprzedający mieszkania na wtórnym warszawskim rynku nieruchomości. W Śródmieściu żądają już ponad 10 tys. zł.

Niedługo może się okazać, że sam zakup gruntów w okolicy dużych miast będzie kosztował tyle co małe mieszkanie.

Niesłabnąca koniunktura w budownictwie sprawia, że coraz więcej firm spoza branży deweloperskiej inwestuje w nieruchomości. Ruch ogłosił niedawno, że w ciągu najbliższych trzech lat zamierza przeznaczyć na inwestycje ponad 570 mln zł. Inną firmą, która zamierza zająć się działalnością deweloperską jest Impel.

Prywatny inwestor Tara Polska nie rezygnuje z inwestycji, która od ponad roku wywołuje olbrzymie emocje i portesty wśród przyrodników związanych z Ojcowskim Parkiem Narodowym, samorządowców ze Skały oraz branży deweloperskiej.

Nie ma szans, by przez co najmniej 2 lata spadły ceny mieszkań – czytamy w opublikowanym raporcie „Gazety Prawnej”. Rosną ceny materiałów budowlanych i pensje w budownictwie, banki obniżają warunki przy udzielaniu kredytów hipotecznych, a brak atrakcyjnych terenów pod inwestycje podwyższa ceny...

Na rynku nowoczesnej powierzchni magazynowej najbardziej poszukiwaną przez klientów lokalizacją wciąż pozostaje województwo mazowieckie, w następnej kolejności województwa: śląskie, wielkopolskie i łódzkie.

Aż 7556 zł średnio trzeba było zapłacić w III kwartale 2006 r. za 1 hektar ziemi rolnej z zasobu Agencji Nieruchomości Rolnych. Jeszcze pół roku temu – w I kwartale – było to 6519 zł, czyli o około 1000 zł mniej.

nieprzerwanie, z miesiąca na miesiąc ceny za nowe mieszkania rosną, nawet w małych miastach Polski. Najwyższe stawki deweloperzy mają w Warszawie, Wrocławiu i Krakowie.