Rynek wtórny

Rynek pierwotny

Rynek komercyjny

Projekty domów

Rodzaj nieruchomości

Rodzaj transakcji

Powierzchnia (m²)

Cena

Pokoje

Miejscowość lub region

Dzielnice i ulice

Okolice

wyszukiwanie zaawansowane »

pokaż też rynek pierwotny

MÓJ KRN

region

wszystkie wiadomości

prawne

ekonomiczne

rynek

budowlane

pozostałe

dla mediów nowe

»
	Pn	Wt	Śr	Cz	Pt	So	Ni
	25	26	27	28	29	30	1
	2	3	4	5	6	7	8
	9	10	11	12	13	14	15
	16	17	18	19	20	21	22
	23	24	25	26	27	28	29
	30	31	1	2	3	4	5

SUPEROFERTA

POLECANE INWESTYCJE

OFERTY LUKSUSOWE

« poprzedni

następny »

TBS-y na własność

Ministerstwo Infrastruktury przygotowuje nowy projekt ustawy o TBS-ach. Będzie dopuszczał on możliwość wykupu mieszkań na własność, ale tylko, gdy taką decyzję podejmie ich właściciel, czyli gmina lub deweloper. Mieszkańcy TBS-ów nie będą mieli prawa żądania sprzedaży im wynajmowanego przez nich mieszkania, nawet jeżeli zamieszkują w nim przez wiele lat – podaje „Gazeta Prawna”.

Przygotowywany projekt ustawy zakłada także, że właściciel TBS-u będzie mógł sprzedać mieszkanie nie wcześniej niż po trzech latach od wybudowania. Przede wszystkim właściciel TBS-u i jego mieszkańcy będą musieli spłacić kredyt zaciągnięty na budowę z odsetkami i dopłatami do odsetek oraz zwrócić wszelką pomoc finansową udzieloną im przez państwo. Ich zwrot będzie następował według wartości nominalnej z chwili ich udzielenia. Ustawa będzie nakazywała również zwrot wartości wniesionych przez gminy udziałów w postaci gruntów pod zabudowę. Wartość ta będzie obliczana na podstawie cen rynkowych obowiązujących w chwili złożenia oferty sprzedaży mieszkania – czytamy w „Gazecie Prawnej”.

Obecne plany Ministerstwa Infrastruktury nie są jednak dobrze przyjmowane przez mieszkańców TBS-ów, którzy liczyli na to, że udzielone im zostaną bonifikaty analogiczne do tych, które otrzymali spółdzielcy przekształcający mieszkania spółdzielcze na własność. Jednakże większość ekspertów uważa, że stosowanie bonifikat przy sprzedaży mieszkań TBS-ów jest nieuzasadnione – czytamy.

Źródło: „Gazeta Prawna” 6.03.2008, 06.03.2008