Postindustrialny salon piękności

Budowla przypominająca zamkową basztę to prawdopodobnie ewenement na skalę ogólnopolską. Do tego roku funkcjonowała jako magazyn, jednak właściciel – doceniając jej oryginalną formę – postanowił w prezencie dla swojej żony urządzić w wieży salon kosmetyczny – czytamy dalej.

 

Projekt zagospodarowania budowli jest już opracowany. W dużej mierze będzie nawiązywał do jej oryginalnej formy, wykorzystując jako dekoracje obecne już elementy. Ponadto dzięki przeszklonym stropom i siatkowym podziałom poziomów możliwa będzie pełna ekspozycja surowego wnętrza. Aby doświetlić salon, zostaną wybite w murze dodatkowe świetliki, nie różniące się jednak od tych, które już istnieją. Budynek nie jest wpisany do rejestru zabytków, lecz z racji swojej unikalności, został objęty ochroną i wszystkie prace muszą być uzgadniane z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków – informuje „Gazeta Wyborcza”.