Łuk – nie, może fala?

W dalszym ciągu nie wiadomo, jak będzie wyglądać pomnik Marynarza Polskiego, który ma stanąć na gdyńskim skwerze Kościuszki. Kwestia architektonicznej formy monumentu nie została rozwiązana od 2004 r., kiedy zorganizowano i przeprowadzono pierwszy konkurs na projekt pomnika.

Patronat nad budową pomnika Rada Miasta Gdyni objęła w lutym 2001 r. Dopiero trzy lata później zapadła decyzja o ogłoszeniu konkursu na projekt. Zgłoszono wówczas kilkanaście koncepcji, ale żadna nie zadowoliła sądu konkursowego. Drugą edycję konkursu rozpisano w 2006 r. Spośród czterech zgłoszonych wybrano projekt Tadeusza Pietrzkiewicza i Wojciecha Sęczawy, którzy zaproponowali wzniesienie 52-metrowego monumentu w kształcie odwróconej dużej litery U. Forma ta miała być symbolem otwarcia Gdyni na morze. Bryła, w której wnętrzu zaplanowano napisy i emblematy odwołujące się do historii polskiej marynarki handlowej i wojennej, stałaby się także platformą widokową na miasto i zatokę. Budowy jednak nie rozpoczęto ze względu na brak środków finansowych i akceptacji środowiska morskiego.

Społeczny Komitet Budowy Pomnika Marynarza Polskiego zaproponował nową koncepcję – 12-metrowy odlew z brązu w kształcie fali z kotwicą (autorstwa Jana Kuracińskiego). Spór trwa, bo zwycięzców z 2004 r. o zmianie koncepcji nikt nie poinformował, a przyznający im zwycięstwo werdykt sądu konkursowego pozostał prawnie wiążący.