Za mało gotowych mieszkań

Szybko rośnie liczba pozwoleń na budowy, ale nie oddawanych lokali. Na widoczną poprawę sytuacji trzeba poczekać jeszcze co najmniej dwa lata – podaje „Rzeczpospolita”.

Przybywa pozwoleń na budowę apartamentów Z danych GUS wynika, że pierwszym półroczu tego roku wydano pozwolenia na budowę ponad 114,4 tys. mieszkań – czytamy. – Oznacza to wzrost o 53,9 proc. w porównaniu z pierwszymi sześcioma miesiącami ubiegłego roku. Taki skok nikogo nie dziwi po ogromnych zakupach terenów inwestycyjnych, z jakimi mieliśmy do czynienia w ostatnich kilkunastu miesiącach. Jednak na efekty budowlanego boomu, w postaci wyraźnego wzrostu liczby oddawanych do użytku lokali, musimy poczekać jeszcze przynajmniej dwa lata.

– Jednak po raz pierwszy od dawna na rynku pierwotnym można teraz kupić mieszkania w budynkach już stojących, a nie przyszłych, i to istotna zmiana – komentuje dla dziennika Ryszard Petru, główny ekonomista Banku BPH. – Ważne są też dane dotyczące rozpoczętych budów, a ich liczba w ostatnim półroczu niemal podwoiła się. Na gotowe mieszkania poczekamy oczywiście przynajmniej rok lub nawet dwa lata. Ale i tak to wszystko za mało, jeśli wziąć pod uwagę aktualne potrzeby rynkowe – dodaje.

Wyraźnie widać, że zainteresowanie inwestorów powoli przenosi się w mniej popularne dotychczas rejony – zauważa „Rzeczpospolita”. W pierwszym kwartale najszybszy wzrost wydanych pozwoleń odnotowano w województwach kujawsko-pomorskim i lubuskim. Z drugiej strony w Wielkopolsce, która pod względem wydawanych pozwoleń wciąż utrzymuje się w pierwszej piątce województw, ich liczba spadła na początku roku o kilka procent. Absolutnym liderem pozostaje jednak Mazowsze, gdzie wydawane jest więcej niż co czwarte pozwolenie w kraju.

Więcej na ten temat w „Rzeczpospolitej".