Rynek wtórny
Rynek pierwotny
Rynek komercyjny
Projekty domów
Rodzaj nieruchomości
Rodzaj transakcji
Powierzchnia (m2)
Cena
Pokoje
Miejscowość lub region
Dzielnice i ulice
Okolice
MÓJ KRN


region

»
  Pn Wt Śr Cz Pt So Ni
  25 26 27 28 29 30 1
  2 3 4 5 6 7 8
  9 10 11 12 13 14 15
  16 17 18 19 20 21 22
  23 24 25 26 27 28 29
  30 31 1 2 3 4 5

SUPEROFERTA
POLECANE INWESTYCJE
OFERTY LUKSUSOWE
   

Wpłaty bezpieczniejsze, lokale droższe

Nawet o kilkanaście procent mogą wkrótce podrożeć nowe mieszkania. Dlaczego? Bo urzędnicy chcą, aby budowy kredytowali deweloperzy. A ci przerzucą koszty na klientów – twierdzi „Rzeczpospolita”.

– Chcemy zapewnić kupującym większe bezpieczeństwo, a deweloperom pewność, że klient szybko nie zrezygnuje z inwestycji - mówi "Rzeczpospolitej" Andrzej Aumiller, minister budownictwa. Jego resort przygotował założenia do projektu ustawy o rachunkach powierniczych. Na te obowiązkowe rachunki trafiałyby pieniądze klientów. Deweloperzy otrzymywaliby je dopiero po zakończeniu inwestycji albo wraz z postępami prac na placu budowy.

Jak jednak czytamy dalej, zdaniem Jacka Bieleckiego, dyrektora generalnego Polskiego Związku Firm Deweloperskich. firmy mogą mieć problem ze zdobyciem środków na inwestycje. Obecnie finansują je przede wszystkim z pieniędzy klientów.

Eksperci są zdania, że koszty wprowadzenia pomysłu resortu budownictwa w życie poniosą klienci. Mogą zapłacić nawet o kilkanaście procent więcej – pisze „Rzeczpospolita”.


Źródło: „Rzeczpospolita”, 15.01.2007,  
17.01.2007

Archiwum: 2004, 2005, 2006, 2007, 2008, 2009, 2010, 2011, 2012, 2013, 2014, 2015, 2016, 2017, 2021, 2024
kraj, dolnośląskie, kujawsko-pomorskie, lubelskie, lubuskie, łódzkie, małopolskie, mazowieckie, opolskie, podkarpackie, podlaskie, pomorskie, śląskie, świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie, wielkopolskie, zachodniopomorskie
ZAPISZ SIĘ DO BIULETYNU
W darmowym biuletynie KRN.pl co tydzień
otrzymasz najświeższe informacje.
Zobacz przykładowy biuletyn.

Mieszkanie na własność za kilkadziesiąt złotych
Wiadomość
Mieszkanie na własność za kilkadziesiąt złotych