Podatnikiem VAT będzie każdy, kto sprzeda dwie działki

Choć posłowie zmieniają ustawę o VAT, zostawiają przepisy szkodliwe nie tylko dla przedsiębiorców, ale także dla zwykłych zjadaczy chleba. Wystarczy, że sprzedadzą oni działkę podzieloną na części. Jak podaje "Rzeczpospolita", chodzi o sytuację, w której osoba fizyczna, chociaż nigdy nie zamierzała prowadzić działalności gospodarczej, stanie się podatnikiem tylko dlatego, że posiadaną od lat lub odziedziczoną działkę sprzeda dwóm osobom.

Dla organów skarbowych nie ma znaczenia, że po prostu nie dało się znaleźć jednego nabywcy - czytamy. Nie jest też dla nich istotne, czy transakcje odbyły się w jednym roku czy kilku latach. Jak wyjaśnia "Rzeczpospolita", wszystkiemu winne jest zawarte w art. 15 ust. 2 obecnej ustawy o VAT sformułowanie o zamiarze "wykonania czynności w okolicznościach wskazujących na zamiar wykonywania jej w sposób częstotliwy, choćby była wykonana jednorazowo". Od lat jest ono zmorą podatników, a co gorsza nie zanosi się na jego zmianę. Podatnik, który w dwóch kolejnych latach sprzedaje dwie działki budowlane, musi zapłacić VAT już od pierwszej transakcji. Tak więc nawet jednorazowa sprzedaż gruntu jest działalnością gospodarczą, jeśli sprzedawca przewiduje możliwość podobnej transakcji w przyszłości. Powinien więc naliczyć VAT już przy pierwszej sprzedaży. Jak widać, łatwo wpaść w pułapkę. Niestety urzędnicy nie analizują przyczyn podziału nieruchomości. Tymczasem prawie zawsze chodzi o to, że z powodu wysokiej ceny nie można znaleźć jednego nabywcy. Właściciel nie ma więc wyboru. Najpierw musi ziemię podzielić, potem sukcesywnie sprzedawać chętnym, a to własne rodzi konieczność zapłaty 22 proc. VAT od wartości transakcji.