Mieszkać na peryferiach

Mimo zimy utrzymuje się zainteresowanie domami. Dużym powodzeniem cieszą się zwłaszcza bliźniaki, które są przeważnie tańsze od willi – czytamy na łamach „Rzeczpospolitej”.

Jak wynika z barometru „Rzeczpoolitej", w ciągu minionego roku domy podrożały o 8 – 9 proc. Prognozy na 2007 rok mówią o podwyżkach w granicach 10 – 11 proc.

W wielu regionach kraju, między innymi w Małopolsce, widoczny jest wzrost podaży domów – czytamy. Wybór tego typu nieruchomości jest niemal wszędzie bardzo duży. Ale nie powstrzymuje to postępujących podwyżek cen. Zmiany te są jednak wolniejsze niż w przypadku mieszkań. Domy drożeją ostatnio szybciej również ze względu na wzrost cen materiałów budowlanych.

Z obserwacji pośredników, z którymi rozmawiała „Rzeczpospolita” wynika, że najwięcej klientów poszukuje tanich domów do remontu, albo nowych, ale niewykończonych, a przez to tańszych i dających możliwość dostosowania do własnych potrzeb i gustu. Dużym zainteresowaniem cieszą się też bliźniaki oraz domy małe. Wciąż jednak znajdują się nabywcy willi luksusowych, wybudowanych z nowoczesnych materiałów, wyposażonych w najnowsze rozwiązania techniczne; coraz więcej jest też ofert domów w cenie powyżej jednego miliona złotych.