Apartament w Hiszpanii tańszy niż mieszkanie w Polsce

Hiszpańskie banki sprzedają zadłużone nieruchomości odebrane deweloperom z rabatem w wysokości nawet 60 proc. – donosi „Gazeta Prawna”.

Niestety, w polskich bankach nie dostaniemy teraz kredytu na kupno nieruchomości za granicą – zauważa gazeta. Banki, które oferowały takie pożyczki, wycofały je ze swojej oferty, ponieważ nieruchomość położona kilka tysięcy kilometrów od Polski, nawet w granicach Unii Europejskiej, nie jest dla banków wystarczającym zabezpieczeniem kredytu. Jeszcze niedawno Polak i każdy obcokrajowiec nie miał żadnych problemów z uzyskaniem kredytu na kupno nieruchomości w Hiszpanii – dodaje dziennik. W tej chwili pożyczymy maksymalnie 50–60 proc. wartości nieruchomości. Koniecznie trzeba więc mieć gotówkę.