Żyjemy w chaosie urbanistycznym

Zjawisko suburbanizacji żywiołowej w coraz większym stopniu kształtuje przestrzeń życia Polaków. Brak odpowiedniej kontroli w zakresie wykorzystywania nowych terenów pod zabudowę jednorodzinną przyczynia się do chaosu urbanistycznego i obniżenia poziomu funkcjonalności i atrakcyjności polskich miast – alarmują niezależni eksperci współpracujący ze Stowarzyszeniem Architektów Polskich SARP w raporcie „Przestrzeń życia Polaków” opracowanym na zlecenie Prezydenta RP.

Urbaniści zaznaczają, że przyczyną niewłaściwego zarządzania gruntami jest zbyt liberalne podejście do założeń planów zagospodarowania przestrzennego. W związku z tym należałoby usprawnić procedury prawne w dziedzinie gospodarki nieruchomościami. Polska zmaga się także z problemem depopulacji i kurczenia się miast oraz ograniczeniem możliwości ich rozwoju. Wśród głównych przyczyn ten sytuacji autorzy raportu wymieniają niską atrakcyjność ośrodków miejskich, brak miejsc pracy, emigrację i migrację zarobkową oraz ujemny przyrost naturalny.

Potrzebujemy racjonalnej polityki miejskiej i nowej, aktywniejszej polityki mieszkaniowej. Samo zestawienie liczby mieszkań na tysiąc mieszkańców w Polsce i w krajach, które stanowią dla nas punkt odniesienia, pokazuje, jak wiele jeszcze terenów musimy poddać urbanizacji i jak duża pula inwestycji jest jeszcze przed nami – czytamy w raporcie.