Wieżowiec zwiastunem kryzysu?

BusinessInsider stworzył listę najbardziej niekonwencjonalnych sposobów pomiaru wzrostu gospodarczego. Wskaźnik cienkich krawatów, kuponów zniżkowych czy wypadków rowerowych, to tylko niektóre z proponowanych indeksów ekonomicznych, które pojawiły się w spisie.

Dużą popularnością cieszy się indeks Big Maca stworzony i stosowany przez „The Economist”. Na podstawie cen hamburgerów określa on ogólny poziom cen w poszczególnych krajach na świecie.

Równie spektakularnym wskaźnikiem pomiaru jest indeks szminki. Podstawą działania tej metody jest założenie, że im większa sprzedaż szminek tym większy kryzys. Zdaniem zwolenników tego systemu wzrost sprzedaży szminek następuje, wtedy gdy kobiety nie mogą sobie, ze względu finansowych, pozwolić na zakup dóbr bardziej luksusowych, takich jak buty czy torebki.

Wśród wymienionych przez BusinessInsidera wskaźników znalazł się również wskaźnik zużycia aspiryny, według analityków pogarszającej się stytuacji gospodarczej towarzyszy wzrost środków na ból głowy.

Na liście nie zabrakło również czynnika związanego z rynkiem nieruchomości, spopularyzowanym przez ekonomistów banku Barclays jest wskaźnik wieżowców. Ich zdaniem największe kryzysy gospodarcze były poprzedzone boomem w budownictwie, np. Wielki Kryzys został zapowiedziany powstaniem nowojorskiego Empire State Building.