W długach aż do emerytury

Dostęp do tanich kredytów hipotecznych wzmaga apetyty na mieszkania, które tanie bynajmniej nie są. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że mieszkanie za kredyt 30-letni oznacza mocne zaciskanie pasa aż do emerytury – pisze „Rzeczpospolita”.

Doradcy kredytowi zwracają uwagę na coraz większe ryzyko długoterminowego zadłużenia kredytem hipotecznym. Co prawda, franki szwajcarskie nadal są niżej oprocentowane od złotych, ale wszystko wskazuje na to, że przez najbliższe kilka lat stopy procentowe raczej będą rosły. Oprocentowanie kredytów we frankach i w złotych będzie się wyrównywało przy jednak wzrostowej tendencji oprocentowania również i złotego. Dlatego należy pamiętać, że przy kredytach walutowych oprócz ryzyka kursowego trzeba liczyć się z ryzykiem stopy procentowej. (...)

Dziś szczególnie młodzi ludzie biorą coraz śmielej kredyty w coraz wyższych kwotach, na długie 20 - 30-letnie okresy spłaty. Jeżeli po taki kredyt sięga dziś 30-latek, to oznacza, że skazuje się na obciążenie swoich dochodów praktycznie do końca życia zawodowego. W tak długim czasie nie można zakładać idealnej i stabilnej sytuacji ekonomicznej rodziny. Dlatego postulat systematycznego oszczędzania przy spłacaniu kredytu, bądź utrzymywania sporej kwoty oszczędności, pojawia się u doradców coraz częściej.