Budynek mieszkalny zaadaptowany na miejsca noclegowe
Wszystko zaczęło się, gdy nadzór budowlany został powiadomiony o tym, że w jednym z budynków konieczna jest interwencja w sprawie bezpieczeństwa oraz zagrożenia przeciwpożarowego zamieszkujących go osób. Ponadto obiekt miały być użytkowany niezgodnie z przeznaczeniem.
Przeprowadzona kontrola ujawniła, że na parterze oprócz pomieszczeń biurowych znajdował się pokój z kilkoma piętrowymi łóżkami oraz aneksem kuchennym. Na piętrze natomiast były trzy pokoje – również z łóżkami piętrowymi. Pojawiły się wątpliwości co do bezpieczeństwa sanitarnego oraz pożarowego. W budynku jednorodzinnym miało rotacyjnie przebywać od 16 do 30 osób. Również część wydzielona na prowadzenie działalności miała zostać zaadaptowana na miejsca noclegowe.
Decyzja Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego
PINB po przeprowadzeniu kontroli poprosił o opinie straży pożarnej oraz sanepidu. Służby te nie stwierdziły, aby doszło do zmiany sposobu użytkowania obiektu. Tym samym organ nadzoru budowlanego uznał dalsze postępowanie za bezprzedmiotowe.
Odwołanie do Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego
Od decyzji PINB odwołano się, a sprawa została przekazana do ponownego rozpatrzenia. Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego zauważył, że PINB oparł swą decyzję głównie na ustaleniach straży pożarnej. Zabrakło ustalenia zgodności przeznaczenia obiektu z przepisami techniczno-budowlanymi, które pozostają w kompetencji organu nadzoru budowlanego.
WINB orzekł, że obiekt nie jest już budynkiem jednorodzinnym w rozumieniu Prawa budowlanego, lecz budynkiem zamieszkania zbiorowego. W budynku bowiem przebywała znaczna ilość osób niespokrewnionych z właścicielem nieruchomości.
Decyzja Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego
Od decyzji WINB właścicielka nieruchomości złożyła odwołanie do WSA. W uzasadnieniu znalazło się jej przekonanie, że powiatowy organ nadzoru słusznie uznał dalsze postępowanie za bezprzedmiotowe. WSA przychylił się jednak do decyzji wydanej przez WINB.
Wyrok NSA: To nie jest już budynek jednorodzinny
Do Naczelnego Sądu Administracyjnego trafiła skarga kasacyjna właścicielki obiektu. 30 stycznia 2020 roku została ona oddalona przez ten organ. NSA stwierdził, że doszło do zmiany sposobu użytkowania budynku, co wymagało wcześniejszego uzyskania zgody właściwego organu.
Zmiana użytkowania obiektu powinna zostać przeprowadzona w trybie przepisów Prawa budowlanego. W skardze kasacyjnej nie podjęto również próby podważenia oceny organu odwoławczego, zaakceptowanej przez WSA, zgodnie z którą był to budynek zamieszkania zbiorowego. Dołączono wypowiedzenie umowy najmu, jednak w skardze kasacyjnej nie wskazano, aby z budynku zlikwidowano miejsca noclegowe przygotowane nawet dla 30 osób.
Zdaniem NSA organ odwoławczy miał prawo przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia. PINB powinien prowadzić dalsze postępowanie w sprawie zmiany sposobu użytkowania obiektu, a nie uznawać je za bezprzedmiotowe.