Przełom w budownictwie. Powstanie dom w technologii druku 3D

Drukarka 3D w budownictwie

Pomysłodawcą akcji jest czeski rzeźbiarz Michal Trpak oraz firma Burinka, działająca na zasadach podobnych do polskich spółdzielni mieszkaniowych.
Dom ma zostać wydrukowany przy użyciu drukarki 3D, która została zaprojektowana i wykonana w Czechach. Urządzenie jest podobne do robotów przemysłowych, jakie stosowane są w przemyśle motoryzacyjnym.

Drukarka nakłada do 15 cm na sekundę specjalnego tworzywa, które swą strukturą przypomina beton. W przygotowaniach materiału pomagała firma BASF. Tworzywo to po wyschnięciu ma wytrzymałość porównywalną do betonu wykorzystywanego podczas budowy mostów.

Według założeń Trpaka wzniesiony w ten sposób dom może przetrwać 100 lat. Po tym czasie możliwe będzie przerobienie go na materiał, który pozwoli na wydrukowanie kolejnego budynku.

Ekologiczny dom w nowoczesnej technologii

Zastosowane technologie mają sprawić, że drukowany dom będzie ekologiczny nie tylko za sprawą wykorzystanego materiału. Podczas wznoszenia budynku ograniczona zostanie emisja dwutlenku węgla (o ok. jedną piątą). Ponadto zmniejszona ma zostać produkcja odpadów towarzysząca wznoszeniu domu w technologii tradycyjnej.

Prvok ma zostać wzniesiony na specjalnym pontonie nad wodą. Zużycie energii ma być niewielkie, porównywalne do energooszczędnych budynków pasywnych. Drukowany dom ma mieć zielony dach oraz zbiorniki na wodę użytkową i pitną.

Budynek ma zostać wzniesiony w ciągu 48 godzin, a następnie wykończony w ciągu 2 miesięcy. Prace budowlane ma wykonywać 25 pracowników. Dla porównania podczas wznoszenia budynku w sposób tradycyjny niezbędny jest udział ok. 65 osób.
Szacuje się, że kosztu budowy domu w technologii druku 3D będą mniejsze nawet o połowę w odniesieniu do budowy domu pasywnego w technologii tradycyjnej.