Pomoc dla frankowiczów jest zbyt liberalna

W opinii Związku Banków Polskich (ZBP) propozycja  pomocy dla frankowiczów, z jaką wyszedł prezydent, jest za bardzo liberalna. Jak zaznaczył wiceprezes ZBP Jerzy Bańka, wsparcie powinni otrzymać jedynie ci kredytobiorcy, którzy nie radzą sobie ze spłatą kredytu. Głównym zarzutem stawianym przez ZBP wobec ustawy jest rozdawanie cudzych pieniędzy. Chodzi o znajdujący się w projekcie ustawy przepis o automatycznym umarzaniu dużych sum pożyczek. W przypadku tego typu usług pomocą samą w sobie jest brak oprocentowania, uważa wiceprezes ZBP.

Prezes ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz zwraca uwagę, że dokument w zaproponowanym przez prezydenta kształcie uprzywilejowuje frankowiczów. Tymczasem jak się okazuje spośród wszystkich osób spłacających swoje mieszkania, największe trudności z regulowaniem zadłużenia mają kredytobiorcy posiadający rachunki w złotówkach.

Eksperci uważają, że takie rozwiązanie może zagrażać bezpieczeństwu i stabilności sektora bankowego. Co więcej, skutkiem wprowadzenia propozycji byłoby obciążenie klientów banków poprzez podwyżki cen usług bankowych.

W prezydenckim projekcie znalazły się propozycje zwiększenia możliwości pomocy, w tym wyższych kwot pomocy przewidzianych dla osób w trudnej sytuacji finansowej czy wydłużenie okresu.