Polskie przedsiębiorstwa budowlane przewidują stopniową poprawę sytuacji na rynku – wynika z raportu „Budownictwo w Polsce. Pierwsza połowa 2011 roku”, przygotowanego przez firmy KPMG, CEEC Research i Norstat Polska. Przedsiębiorcy przewidują w 2011 roku wzrost rynku o 3,4 proc. i wzrost sprzedaży o 3,5 proc. Połowa firm liczy na to, że jej wyniki będą lepsze od konkurencji. W sektorze małych i średnich przedsiębiorstw aż 66 proc. firm spodziewa się, że prześcignie konkurentów.
Zdaniem respondentów w 2012 roku rynek będzie wzrastał w tempie 1,5 proc. Przedsiębiorcy są jednak ostrożni. Spośród ankietowanych, 11 proc. nie było w stanie podać prognoz na 2011 rok, a 21 proc. - na 2012 rok. Z jednej strony menedżerowie mają wciąż w pamięci lata kryzysu gospodarczego, z drugiej strony, szczególnie pracując w dużych przedsiębiorstwach notowanych na GPW, muszą uważać, aby nie zawyżać prognoz, które później musieliby korygować, a co mogłoby spowodować kolejną falę spekulacji i spadków na rynku budowlanym – komentuje Steven Baxted, szef zespołu doradczego dla sektora budownictwa i nieruchomości w KPMG w Polsce.
Największymi optymistami są firmy z sektora budownictwa ogólnego, które przewidują wzrost rynku w 2011 roku na poziomie 4 proc. Bardziej ostrożne są przedsiębiorstwa budownictwa inżynieryjnego, które spodziewają się wzrostu 2,5 proc.
Pod względem liczby podpisanych umów bieżący rok jest lepszy od poprzedniego. Ponad jedna trzecia firm ma więcej umów niż w roku ubiegłym, 30 proc. przedsiębiorstw ma mniej umów, a 36 proc. - utrzymuje ich liczbę na niezmienionym poziomie. Najpopularniejszym źródłem umów dla dużych przedsiębiorstw budowlanych są przetargi. W przypadku małych i średnich firm najwyżej oceniane pod tym względem są umowy długookresowe i długofalowa współpraca z partnerami. Znaczącym źródłem zamówień są inwestycje związane z EURO 2012. Polskie firmy budowlane spodziewają się, że zakończenie inwestycji związanych z Euro 2012 nieco spowolni rozwój – zauważa Steven Baxted.
Największą barierą dla rozwoju polskich firm budowlanych stanowi biurokracja, najczęściej wskazywana przez ankietowanych. Kolejne przeszkody to: wysokie koszty pracy, silna konkurencja oraz trudności związane z popytem ze strony inwestorów prywatnych.